Wobec rosnących kosztów wydawniczych, kosztów utrzymania i stopniowego spadku czytelnictwa gazet papierowych „Tygodnik Podhalański” postanowił uruchomić kampanię fundraisingową na Patronite. Do swoich czytelników i potencjalnych patronów redakcja napisała:
„Jesteśmy razem już 35 lat. Dacie wiarę? Przeszliśmy wspólnie z Wami wiele ścieżek. Patrzyliśmy władzy na ręce, tropiliśmy przestępców, ujawnialiśmy afery. Pomagaliśmy potrzebującym. Interweniowaliśmy, gdy tylko nas o to prosiliście. I wciąż działamy. Idziemy pod prąd niezależnie od tego, kto rządzi. Nigdy nie siedzieliśmy u nikogo w kieszeni. A za tę niezależność często płaciliśmy wysoką cenę”. I dalej: „Mamy kolejne plany, jak dotrzeć z najlepszą porcją nowych informacji. Nie tylko w papierowej gazecie, ale także przez internet, w produkcjach filmowych, podcastach czy interaktywnych przedsięwzięciach. Pomysłów jest wiele. By je zrealizować, potrzebujemy jednak Waszego wsparcia” – wyjaśnia gazeta rozpoczęcie kampanii na Patronite.
„Tygodnik Podhalański” to najstarsze pismo lokalne w wolnej Polsce. W tym roku będzie obchodzić 35-lecie. Dziś to nie tylko wydanie papierowe gazety, ale także popularna strona internetowa 24tp.pl oraz liczące 350 tys. fanów social media. Bogate w treści, pełne materiałów wideo. „TP” w ciągu 35 lat zdobył ponad 100 dziennikarskim nagród, w tym najważniejsze w Polsce – Grand Press i Grand Press Photo. Jego wydawca i dziennikarz Jerzy Jurecki został uhonorowany tytułem Dziennikarza Roku 2012.
– Gazeta ma za sobą ponad 50 poważnych dziennikarskich śledztw, które wpływały na zmiany władz. Posady tracili negatywni bohaterowie artykułów „Tygodnika” – samorządowcy czy parlamentarzyści – mówi Jerzy Jurecki. – Silną stroną „TP”, przynoszącą mu dużą popularność również wśród odbiorców poza Podhalem, są góry: Tatry, Pieniny, Gorce, Beskidy. Dziennikarze „TP” zabierają czytelników na wirtualne szlaki, zyskując rzesze oddanych odbiorców, którzy dzięki relacjom wideo mogą natychmiast przenieść się na tatrzańskie szlaki.
To między innymi na wsparcie miłośników gór i Podhala liczy wydawca „TP”. Kolejne stopnie wsparcia, uzależnione od wysokości wpłaty, to „szlaki” od Gubałówki po Rysy. Patroni będą mogli wziąć udział m.in. w wybranych wycieczkach górskich czy kursie fotografii górskiej.
Kampanię fundraisingową na Patronite przygotował zespół „Tygodnika” przy wsparciu konsultantów Media Development Investment Fund. Autorką konceptu graficznego, z charakterystyczną tatrzańską granią i karpacką rozetką, była Karolina Szpakowska, laureatka nagrody głównej konkursu Young Design 2024. Za rozwinięcie i realizację komunikacji odpowiadała nowa agencja Summer Creative, a całość nadzorował Andrzej Jurecki, dyrektor artystyczny gazety.
„Tygodnik Podhalański” nie jest pierwszą lokalną gazetą próbującą zdobywać środki na Patronite. Wcześniej taką próbę podjął „Podlasianin”, który jednak ostatecznie znikł z rynku jako samodzielny byt. Lecz akcja „Podlasianina” nie była tak szeroko komunikowana, jak akcja „Tygodnika Podhalańskiego”.