O postawieniu wszystkich spółek mediów publicznych w stan likwidacji postanowił pod koniec grudnia minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, który sprawuje nad nimi nadzór właścicielski w imieniu Skarbu Państwa.
Uchwałę walnego zgromadzenia dotyczącą Telewizji Polskiej, w której na stanowisko likwidatora powołany został Daniel Gorgosz, podjęto 27 grudnia.
W poniedziałek Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy postanowił o wpisaniu tych zmian do Krajowego Rejestru Sądowego. Równocześnie z KRS jako prezes TVP wykreślony został Mateusz Matyszkowicz, który w drugiej połowie grudnia zrezygnował ze tego stanowiska.
– Koniec sporu o prawomocność likwidacji tej ohydy jaką była telewizja PiSu. Dziękuję wszystkim, którzy w tym pomogli, a tym, którzy bronili tej patologii, mam tylko jedno do powiedzenia: walec nie dyskutuje z asfaltem którędy ma jechać – tak poniedziałkową decyzję sądu skomentował Bartłomiej Sienkiewicz na platformie X.
Wpis do KRS po skardze TVP
W drugiej połowie stycznia Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w osobnych decyzjach odmówił wpisania do KRS tego, że Telewizja Polska i Polskie Radio pod koniec grudnia zostały postawione w stan likwidacji przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Referendarz rozpatrujący wniosek w sprawie TVP przywołał orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z grudnia 2016 roku stanowiący, że wyłączenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z procesu powoływania władz TVP, Polskiego Radia i regionalnych stacji publicznych jest niezgodne z konstytucją.
Według referendarza w tym świetle ustawę zasadniczą narusza także postawienie Telewizji Polskiej w stan likwidacji wyłącznie przez ministra kultury jako przedstawiciela Skarbu Państwa. W uzasadnieniu zauważył też, że w ustawie o radiofonii i telewizji nie zapisano możliwości faktycznego zlikwidowania spółek zarządzających publicznymi nadawcami.
Daniel Gorgosz w komunikacie dla pracowników poinformował, że firma przygotowuje już skargę na powyższe postanowienie. – Już z chwilą jej złożenia, postanowienie referendarza utraci moc, a wniosek TVP zostanie ponownie merytorycznie oceniony przez sędziego tego sądu rejestrowego – podkreślił.
Zdaniem Gorgosza decyzja Sądu Rejonowego „nie powoduje skutków w postaci zmiany statusu naszej Spółki i jej władz”. – Telewizja Polska jest nadal w stanie likwidacji na podstawie uchwały Walnego Zgromadzenia Spółki z dnia 27 grudnia 2023 roku, natomiast ja pozostaję legalnie powołanym likwidatorem TVP, powołanym tą samą uchwałą WZA (walnego zgromadzenia akcjonariuszy – przyp.) – zapewnił.
Ocenił przy tym, że „orzeczenia sądu rejestrowego zapadające w postępowaniach nieprocesowych dotyczących wpisu w KRS mają w takich sprawach, jak zmiany w organach czy otwarcie likwidacji spółki, charakter deklaratoryjny”, czyli w praktyce „nie tworzą prawa, mają jedynie walor informacyjny”. – Cały czas kontynuujemy naszą misję w zakresie przywracania Polkom i Polakom bezstronnych, obiektywnych, niezależnych i rzetelnych mediów publicznych oraz ustalania i ujawniania skali nieprawidłowości, które miały miejsce w wielu obszarach funkcjonowania TVP przed 19 grudnia 2023 roku – wyliczył.
Gorgosz przyznał, że „przed nami zapewne jeszcze dość długi, może nawet kilkunastomiesięczny okres, w którym kwestia zmian w TVP będzie przedmiotem sporów prawnych”. – Niemniej jednak, o ile prawomocnym wyrokiem wydanym w postępowaniu procesowym sądy nie zakwestionują uchwały dot. likwidacji TVP, jako likwidator Spółki pozostaję uprawniony (i jednocześnie zobowiązany) do prowadzenia spraw TVP. I co oczywiste – jestem przekonany, mając także na uwadze liczne opinie prawne przygotowane przez profesorów specjalizujących się w tematyce prawa handlowego i mediów publicznych, że takie prawomocne rozstrzygnięcie sądowe potwierdzą zgodność z prawem wszystkich zmian w Spółce, w tym dot. postawienia jej w stan likwidacji – zaznaczył likwidator w TVP.
W podobnym tonie tamtą decyzję Sądu Rejonowego skomentował minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz. W komunikacie podkreślił, że orzeczenie nie powoduje zmian w statucie ani władza spółki, a wpisy w KRS mają wyłącznie walor informacyjny.
– Jedynie potencjalny prawomocny wyrok sądu gospodarczego unieważniający uchwałę WZA mógłby skutecznie zakwestionować legalność rozpoczętego procesu likwidacji Spółki oraz powołania likwidatora, który nadal w świetle prawa pełni swoją funkcję. To samo odnosi się analogicznie do skuteczności powołania przez WZA nowej Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji (w składzie: Piotr Zemła, Maciej Taborowski i Anisa Gnacikowska) – zaznaczył.
W komunikacie dodano, że Bartłomiej Sienkiewicz „jest przekonany, że spór prawny zakończy się pomyślnie, potwierdzając stanowisko większości sądów rejestrowych w Polsce, które wydały już liczne korzystne postanowienia z których wynika, że postawienie spółek realizujących misję mediów publicznych w stan likwidacji jest w pełni zgodne z prawem”. Zapewniono, że szef resortu „dokłada wszelkich starań, aby przywrócić Polkom i Polakom pluralistyczną, rzetelną telewizję publiczną na najwyższym poziomie”.
Zmiany w Telewizji Polskiej
19 grudnia na mocy decyzji ministra kultury powołano nowy skład rady nadzorczej Telewizji Polskiej oraz Tomasza Syguta na jej prezesa. Po postawieniu spółki w stan likwidacji Sygut przeszedł na stanowisko dyrektora generalnego.
Nowe władze TVP natychmiast wyłączyły emisję TVP Info, „Wiadomości”, „Panoramy”, „Teleexpressu”, TVP World oraz programów informacyjnych i pasma wspólnego TVP3. Przywracano je w kolejnych tygodniach („Wiadomości” zostały zastąpione przez „19.30”).
Nadawca pożegnał się ze zdecydowaną większością dziennikarzy i wydawców z redakcji informacyjnych i publicystycznych oraz osób ze stanowisk dyrektorskich (także szefów ośrodków regionalnych). Niektóre (m.in. tworzący poprzednią dyrekcję Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Michał Adamczyk, Samuel Pereira i Marcin Tulicki, a także poprzednia szefowa Biełsatu Agnieszka Romaszewska-Guzy) zostały zwolnione w trybie dyscyplinarnym.
W 2022 roku TVP zanotowała 50,7 mln zł straty netto, pod kreską była pierwszy raz od 2016 roku. Co prawda jej przychody wzrosły mocniej od wydatków operacyjnych, ale obsługa rekompensaty abonamentowej przyniosła aż 184 mln zł kosztów. Przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się w 2022 roku o 9,5 proc. do 3,56 mld zł, z czego wpływy sprzedażowe netto – z 3,15 do 3,14 mld zł. Natomiast koszty wytworzenia produktów na własne potrzeby poszły w górę z 88,2 do 166,3 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 19 mln zł zysku do 17,9 mln zł straty.
Liczba pracowników Telewizji Polskiej w 2022 roku zmniejszyła się z 2 913 do 2 893, a liczba etatów – z 2888,95 do 2 876,08. Zatrudnienie w spółce było o ponad 100 pracowników i etatów niższe niż planowane rok wcześniej.