Nad sztuką teatralną na podstawie książki Łazarewicza pracuje reżyser Piotr Ratajczak, dyrektor artystyczny Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu. Spektakl ma być wystawiany w warszawskim Teatrze Polonia w 2018 roku.
Z kolei w marcu 2018 roku ma być gotowy scenariusz filmu, który na podstawie książki „Żeby nie było śladów” pisze Kaja Krawczyk-Wnuk. Reżyserem będzie Jan P. Matuszyński, twórca „Ostatniej rodziny”, reżyser serialu HBO „Wataha”.
– A temat mojej książki miał nikogo nie zainteresować – ironizuje Cezary Łazarewicz, który tydzień temu odebrał Nagrodę Literacką Nike.
„Żeby nie było śladów” Wydawnictwa Czarne to reportaż o jednej z najgłośniejszych zbrodni lat osiemdziesiątych w PRL – pobicia na śmierć przez milicjantów maturzysty Grzegorza Przemyka.