Na podstawie książki Łazarewicza powstanie nie tylko film, ale też sztuka

Na początku 2018 roku na deskach Teatru Polonia Krystyny Jandy zostanie wystawiona sztuka oparta na książce „Żeby nie było śladów” Cezarego Łazarewicza. Reportaż o Grzegorzu Przemyku jest też podstawą filmu reżyserowanego przez Jana P. Matuszyńskiego.

Nad sztuką teatralną na podstawie książki Łazarewicza pracuje reżyser Piotr Ratajczak, dyrektor artystyczny Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu. Spektakl ma być wystawiany w warszawskim Teatrze Polonia w 2018 roku.

Z kolei w marcu 2018 roku ma być gotowy scenariusz filmu, który na podstawie książki „Żeby nie było śladów” pisze Kaja Krawczyk-Wnuk. Reżyserem będzie Jan P. Matuszyński, twórca „Ostatniej rodziny”, reżyser serialu HBO „Wataha”.

– A temat mojej książki miał nikogo nie zainteresować – ironizuje Cezary Łazarewicz, który tydzień temu odebrał Nagrodę Literacką Nike.

„Żeby nie było śladów” Wydawnictwa Czarne to reportaż o jednej z najgłośniejszych zbrodni lat osiemdziesiątych w PRL – pobicia na śmierć przez milicjantów maturzysty Grzegorza Przemyka.