– Podwójne wydanie robimy tylko raz w roku, na Boże Narodzenie i Nowy Rok – mówi Jerzy Jurecki, wydawca „Tygodnika Podhalańskiego”. Przyznaje, że tylko raz spróbował podwójnego wydania na Wielkanoc. – Nasi czytelnicy dopytywali o poświąteczny numer i przyznam, że było nam łyso. Wiosenne święta to dla nas dobry okres wydawniczy, bo mamy najazd turystów na ostatni śnieg i pierwsze krokusy – dodaje Jurecki.
„Zobowiązują nas umowy”
Podwójnego wydania nie planuje również „O!Polska” – tygodnik wydawany w Opolu. – Zobowiązują nas m.in. umowy reklamowe i z biznesowego punktu widzenia taki ruch by się nam nie opłacał – mówi Bogusław Mrukot, redaktor/wydawca gazety.
Brak podwójnego wydania zapowiada też tygodnik „Zawsze Pomorze” utworzony przez dziennikarzy, którzy odeszli z „Dziennika Bałtyckiego”. – Wydanie świąteczne będzie miało jednak zwiększoną objętość – z 32 do 40 stron, ale wydanie poświąteczne też się ukaże – mówi Mariusz Szmidka, redaktor naczelny tygodnika.
Obszerniejsze wydanie na święta ma także „Życie Bytomskie”. Jego wydawca Maciej Kołodziejczyk informuje, że z powodu świąt będzie musiał zmienić dzień wprowadzenia do sprzedaży następnego wydania. – Tygodnik wychodzi w poniedziałki, więc musieliśmy przesunąć datę wydania na wtorek. Ale podobnie zrobimy tydzień później, po wyborach samorządowych, aby opublikować pełne wyniki. Mam nadzieję, że czytelnicy to docenią – mówi Kołodziejczyk.