Pięcioro członków Rady Programowej Polskiego Radia zaapelowało do jej przewodniczącego Marka Suskiego o spotkanie z likwidatorem spółki. – W KRS jest wpisana pani prezes Kamińska. Tym samym likwidator jest uzurpatorem bez uprawnień do udziału w posiedzeniach Rady Programowej – mówi Wirtualnemedia.pl poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Do ostatniego posiedzenia Rady Programowej Polskiego Radia doszło pod koniec stycznia. Pojawili się na nim likwidator spółki Paweł Majcher i Juliusz Kaszyński, doradca zarządu, który zarządza m.in. biurem programowym. Doszło do kłótni. Przewodniczący Suski miał stwierdzić, że to ludzie „bezprawnie powołani, samozwańcy” i opuścił posiedzenie. Sąd Rejonowy w Warszawie odmówił bowiem wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego likwidacji Polskiego Radia. Do czasu rozwiązania sporu prawnego, likwidatorzy pełnią jednak swoje funkcje.
O zwołanie kolejnego posiedzenia zaapelowało część członków Rady Programowej. Chcą, żeby podczas spotkania doszło do dyskusji z nowymi władzami spółki. – Na podstawie paragrafu 6 punkt 3 Regulaminu Rady Programowej Polskiego Radia S.A, wnioskujemy o niezwłoczne zwołanie posiedzenia Rady Programowej Polskiego Radia. Wnosimy, by głównym punktem obrad tego zebrania była ocena pracy prezydium Rady z uwzględnieniem realizacji założeń planu pracy. Oczekujemy także informacji na temat dalszej pracy Rady i kierunków współpracy z władzami Polskiego Radia S.A. Prosimy o przygotowanie protokołu z ostatniego posiedzenia Rady Programowej z 30 stycznia 2024 roku – napisali Piotr Apel, Renata Butryn, Jan Ordyński, Andrzej Różański i Barbara Zdrojewska.
Suski: W KRS jest wpisana pani prezes Kamińska
Przewodniczący Rady Programowej nie zdradza terminu kolejnego posiedzenia. Nie widzi też potrzeby rozmowy z likwidatorem. – W KRS jest wpisana pani prezes Kamińska. Tym samym likwidator jest uzurpatorem bez uprawnień do udziału w posiedzeniach Rady Programowej Polskiego Radia. Nie ma uprawnionej osoby do organizowania posiedzeń rady. Dotychczasowe panie zostały odsunięte, a nowych pani prezes Kamińska nie wyznaczyła – mówi Wirtualnemedia.pl Suski.
Poseł PiS twierdzi, że nie dotarło do niego wezwanie w sprawie posiedzenia. – Ponadto nie otrzymałem wniosku od członków Rady. O takim wezwaniu dowiaduje się od Pana i to chyba nie jest skuteczna forma składania wniosków – wyjaśnia parlamentarzysta.
Jan Ordyński przesłał Wirtualnemedia.pl kopię wiadomości e-mail, adresowaną także do Suskiego. Wezwanie wysłano na skrzynkę posła PiS działającą w domenie Polskiego Radia. – Pan poseł Suski mija się z prawdą. Tak, jak wszyscy pozostali członkowie Rady, został on powiadomiony moim mailem o wniosku pięciu jej członków. Z tego co wiem, ta wiadomość dotarła też do posła Suskiego via Biuro Zarządu Polskiego Radia. Posiedzenie Rady zwołuje przewodniczący. Obsługę Rady zapewnia Biuro Zarządu. Tak było zawsze. Także już pod „rządami” likwidatora, kiedy to poseł Suski zwołał już dwa kolejne zebrania. Jedno odbyło się w budynku Studia im. Lutosławskiego. Drugie, na Myśliwieckiej, w siedzibie Trójki – mówi Wirtualnemedia.pl Ordyński.
W przeszłości Suski krytykował Kamińską
Kamińska, do której odwołania minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz doprowadził przed świętami Bożego Narodzenia uważa się za pełnoprawną prezes Polskiego Radia. Po decyzji sądu w sprawie wpisu do KRS wezwała nowe władze spółki do opuszczenia jej siedziby.
Suski zasłynął z krytyki prezes Kamińskiej. Pojawiła się na przykład dwa lata temu, kiedy kierowana przez Krzysztofa Czabańskiego Rada Mediów Narodowych zdecydowała, że będzie dalej kierować Polskim Radiem. Ówczesny członek RMN Juliusz Braun mówił, że chwaliła się wówczas swoimi sukcesami. – Nie są mi znane sukcesy pani prezes Agnieszki Kamińskiej. Polskie Radio jest w zapaści, a jedną z osób, które są temu winne jest właśnie pani prezes. To zła wiadomość dla słuchaczy Polskiego Radia. Dziś RMN wzięła na siebie winę za fatalne wyniki w Polskim Radiu – komentował Suski.
W czerwcu 2021 roku Rada Programowa Polskiego Radia odrzuciła sprawozdanie spółki z realizacji misji. – W Polskim Radiu jest od dłuższego czasu kryzys. Jest bardzo duży spadek dochodów z reklam. Jest bardzo zła sytuacja w Trójce, wciąż nie ma dyrektora Programu 3. W ciągu roku trzykrotnie zmieniali się dyrektorzy. W Polskim Radiu nie dzieje się dobrze. Wyrazem jest mniejsza ilość programów. Radio nie radzi sobie ze znalezieniem pomysłu na Trójkę. Mamy katastrofalny spadek słuchalności. Pani prezes nie przedstawiła wizji wyjścia z tej sytuacji. Większość członków rady programowej albo się wstrzymała albo była przeciw. Były tylko dwa głosy za przyjęciem tego sprawozdania – mówił wtedy Suski.