O przejściu na emeryturę ojciec Tadeusz Rydzyk poinformował w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”. – Jestem księdzem redemptorystą, zakonnikiem, i nie mam żadnej pensji. Od niedawna pobieram emeryturę – stwierdził.
Ojciec Rydzyk nie ujawnił, ile wynosi jego świadczenie emerytalne. Redemptorysta w maju br. skończy 79 lat.
Dla osób duchownych wiek emerytalny jest taki sam jak dla świeckich: 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Jeśli duchowny jest gdzieś zatrudniony na etacie (np. w szkole, kurii czy na uczelni), pracodawca odprowadza dla niego standardowe składki na ZUS. Natomiast jeśli zajmuje się tylko działalnością duszpasterską, sam odprowadza 20 proc. minimalnej składki, a pozostałe 80 proc. jest opłacane z Funduszu Kościelnego.
Ojciec Tadeusz Rydzyk od 21 lat jest zatrudniony jako prezes w Fundacji Lux Veritatis, która nadaje Telewizję Trwam i realizuje, poprzez spółki zależne, projekty geotermalne. Od prawie 21 lat jest też w radzie Fundacji Nasza Przyszłość, wspierającej m.in. Akademię Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
O. Rydzyk: PiS nic mi nie dało
W rozmowie z „Naszym Dziennikiem” o. Rydzyk przekonywał, że osobiście nie skorzystał w ostatnich latach na rządach Zjednoczonej Prawicy.
– Z pogardą mówią: „Rydzykowi PiS dawało miliardy”. To nieprawda. PiS nic mi nie dało – podkreślił.
Przez ostatnie osiem lat do podmiotów związanych z o. Rydzykiem trafiły setki mln zł z różnych instytucji i spółek państwowych – w formie dotacji oraz wydatków marketingowych. Bianka Mikołajewska z Wirtualnej Polski w październiku ub.r. podsumowała, że przez osiem lat było to łącznie 379,4 mln zł, z czego 218,1 mln zł dotyczyło projektu Pamięć i Tożsamość (obejmującego głównie muzeum), 73,1 mln zł – spółek zajmujących się geotermią, 31 mln zł – Telewizji Trwam, a 29,8 mln zł – Akademii Kultury Społecznej i Medialnej.
Przykładowo resort obrony narodowej w ub.r. zapłacił jej ok. 650 tys. zł za 36 odcinków programu „Zostań żołnierzem RP”, a w 2022 r. – 720 tys. zł za 40 odcinków. Z kolei kancelaria premiera w latach 2021-22 wydała 590 tys. zł na kampanie prowadzone na antenie Telewizji Trwam, przyznała Fundacji Lux Veritatis 3,59 mln zł dotacji oraz wsparła dwie konferencje Akademii Kultury Społecznej i Medialnej.
W 2022 roku Fundacja Lux Veritatis zanotowała spadek przychodów o 10,7 proc. do 50,34 mln zł, a przy słabszym ograniczeniu kosztów jej zysk netto skurczył się z 1,4 mln do 197,5 tys. zł. Wartość otrzymanych darowizn wyniosła 38,46 mln zł, wobec 43,97 mln zł rok wcześniej.
Koniec dotacji po zmianie władzy
Sytuacja dla podmiotów o. Rydzyka diametralnie zmieniła się po przejęciu władzy pod koniec ub.r. przez nową koalicję rządzącą. Ministerstwo Sprawiedliwości podało, że pod koniec grudnia wstrzymano wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości i zablokowano dalsze wydatki na jego działania promocyjne. W przypadku Fundacji Lux Veritatis chodzi o 2,31 mln zł zaplanowane w br., a w sumie 7,18 mln zł do końca 2026 roku. Umowę zawarto już po wyborach parlamentarnych w październiku ub.r. Resort sprawiedliwości rozpoczął szczegółowy audyt w Funduszu obejmujący współpracę ze 112 podmiotami, które tylko w styczniu br. miały otrzymać łącznie 79,77 mln zł.
Z kolei minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska zdecydowała, że Fundacja Lux Veritatis zwróci dofinansowanie przyznane na Akademię Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Według minister naruszono zasady programu grantowego.