W postanowieniu z 22 stycznia warszawski sąd rejonowy nie zgodził się na wpisanie do Krajowego Rejestru Sądowego otwarcia likwidacji Polskiego Radia i Telewizji Polskiej. Najpierw postanowieniem referendarz Karolina Ilczuk nie zgodziła się na wpisanie do Krajowego Rejestru Sądowego postawienia Polskiego Radia w stan likwidacji, o czym 27 grudnia ub.r. zdecydował minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz. Analogiczną decyzję w odniesieniu do TVP podjął referendarz sądowy Tomasz Kosub.
Sąd oddala wnioski ws. TVP
Telewizja Polska odwołała się do sądu od decyzji referendarza. Władze telewizji wnioskowały również o wyłączenia Tomasza Kosuba z rozpoznawania spraw dotyczących spółki.
Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, sąd oddalił wnioski o wyłącznie referendarza Tomasza Kosuba. Oddalono także skargę na orzeczenie referendarza Tomasza Kosuba w sprawie wpisania do KRS nowych władz TVP.
„Wniosek o wyłączenie Kosuba ze wszystkich spraw dot. TVP złożył 22 stycznia br. likwidator Daniel Gorgosz. Jak czytamy w piśmie, jego działania miały „budzić poważne wątpliwości co do obiektywizmu i bezstronności”. – podał w portalu X Marek Mikołajczyk z „DGP”.
Jak zapowiedział w mediach społecznościowych Piotr Zemła, przewodniczący rady nadzorczej TVP, poinformował w mediach społecznościowych, że „postanowienie jest nieprawomocne i zostanie zaskarżone”.