W zapowiedzi swojego kanału Bartłomiej Graczak stwierdził, że będą w nim publikowane różne materiały: rozmowy z ekspertami o sprawach krajowych i międzynarodowych, wywiady mające pokazywać polityków z innej strony, reportaże z różnych miejsc w kraju, komentarze Graczaka, sondy uliczne oraz krótkie wideo z najważniejszymi informacjami. Na początek ma być pięć stałych cyklów.
W kanale oprócz tematyki politycznej, społecznej i gospodarczej będą pojawiać się treści o zdrowiu, kulturze, wychowywaniu dzieci, rozrywce i podróżach. – Nie chcemy przenosić internetu do telewizji. Będziemy regularnie dostarczać materiały wysokiej jakości – zadeklarował Graczak.
Bartłomiej Graczak na YouTubie: bez cenzury i nagonki
– Nie stoi za nami żadna siła polityczna, ale pasja i kompetencje. Nasz kanał będzie przede wszystkim uczciwym przeglądem przekonań Polaków, miejscem gdzie poznacie skrywane dotąd przeżycia, ale także wiele informacji – podkreślił.
Graczak zapewnił, że w materiałach informacje będą oddzielone od opinii, w kanale nie będzie cenzury, a w jego wywiadach nie będzie ani nagonki, ani kadzenia.
Na razie to on będzie pojawiał się w większości materiałów. – A w przyszłości – mam nadzieję, że niedalekiej – będzie to przestrzeń dla wielu twórców i wielu tematów – zaznaczył.
Nazwa kanału i szczegóły jego ramówki będą ujawniane w najbliższych tygodniach. – Kanał nie ma zewnętrznego inwestora, więc posiadamy całkowitą swobodę w podejmowaniu decyzji biznesowych i redakcyjnych. Pracujemy w gronie kilku osób, a obecnie głównym kosztem poza kilkoma zakupami jest nasza praca, więc można powiedzieć, że projekt jest rozwijany organicznie – przekazał Bartłomiej Graczak portalowi Wirtualnemedia.pl.
Kanał chce zarabiać i z reklam, i z wpłat od widzów. – Rozważamy uruchomienie możliwości udzielania nam wsparcia, to praktycznie must have w dzisiejszej rzeczywistości twórców internetowych. Prowadzimy kilka rozmów dotyczących współpracy reklamowej i jesteśmy otwarci na różne formy transparentnej współpracy – opisuje Graczak.
Bartłomiej Graczak od kilku tygodni na YouTubie i TikToku publikuje codziennie krótkie wideo z trzema najważniejszymi informacjami. Jego kanał youtube’owy ma obecnie 1,9 tys. subskrybentów, a profil tiktokowy – 1,4 tys. użytkowników.
Wcześniej Bartłomiej Graczak w TVP Info i TV Republika
Przez ostatnie osiem lat Bartłomiej Graczak był związany z Telewizją Polską. Początkowo był reporterem „Wiadomości”, potem prowadził program „Twój Wybór” w TVP3, a po kilku miesiącach wrócił do TVP Info. Był tam jednym z gospodarzy m.in. programów publicystycznych „Minęła 8”, „Minęła 9” i „Minęła 20”, „Info Raportu” oraz pasm informacyjnych.
Odszedł w drugiej połowie października jako pierwszy znany dziennikarz z poprzedniego zespołu stacji. – Nie chciałem ani być zwalnianym na mocy bezprawnego dekretu Sienkiewicza, ani bronić instytucji, która – mam tego pełną świadomość – nie spełniła oczekiwań ogółu społeczeństwa co do standardów obiektywizmu i rzetelności – tłumaczył na początku stycznia.
Przyznał, że szybko po przyjściu do Telewizji Polskiej zorientował się, że „nie o wartości chodzi, lecz o polityczne wpływy, partyjną walkę o rząd dusz”. – Nie zawsze pracowałem w zgodzie z własnym sumieniem, ale wiedziałem, że jak odejdę nic się nie zmieni. Dlatego próbowałem wykonywać ten, wymarzony bądź co bądź, zawód mimo istotnych ograniczeń – zaznaczył.
W ostatnich latach Bartłomiej Graczak współpracował też z radiową Trójką: był jednym z gospodarzy porannego cyklu wywiadów „Salon Polityczny Trójki oraz popołudniowego „Trójkowego Komentarza Dnia”. Z rozgłośnią pożegnał się w lipcu br., po tym jak przestał być wpisywany do grafiku prowadzących audycje.
Wcześniej przez 2,5 roku pracował w Telewizji Republika, był tam reporterem oraz prowadzącym program informacyjny „Dzisiaj”. Był też związany z Radiem Eska, Informacyjną Agencją Radiową i Akademickim Radiem Kampus.