Samorządowcy zaproponowali kupno radia, ale do tej pory nie otrzymali od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego żadnej odpowiedzi.
Radio Katowice w rękach polityków?
– Ja o żadnej odpowiedzi nie słyszałem – mówi odpowiadający za komunikację GZM Łukasz Zych. Podobnie wypowiada się rzeczniczka miasta Sandra Hajduk. Władze Katowic i GZM przesłały do ministra kultury list w sprawie zakupu Radia Katowice dwa dni po ogłoszeniu jego upadłości. Argumentowali, że proponowana przez nich zmiana właścicielska pozwoli nie tylko utrzymać działalność rozgłośni, ale też rozwijać ją z pożytkiem dla mieszkańców.
Prezydent Katowic Marcin Krupa i przewodniczący GZM Kazimierz Karolczak zaznaczyli w liście, że Radio Katowice należy do najstarszych rozgłośni w kraju, jest źródłem informacji dla wielu mieszkańców, a także miejscem promocji regionalnej kultury, historii i dziedzictwa, pełniąc ważną rolę w kształtowaniu lokalnej tożsamości i pielęgnowaniu języka śląskiego.
Sceptycznie do oferty zakupu publicznego radia przez samorządy odnieśli się natomiast medioznawcy, wskazując, że taka zmiana oznaczałaby oddanie medium w ręce polityków.
Decyzję o likwidacji 17 regionalnych rozgłośni Polskiego Radia podjął 29 grudnia 2023 roku minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz. 8 stycznia Sąd Rejonowy w Katowicach wpisał do Krajowego Rejestru Sądowego otwarcie likwidacji Polskiego Radia Katowice. Likwidatorem ustanowiono adwokata Pawła Kusaka. Decyzję o postawieniu w stan likwidacji TVP, Polskiego Radia i PAP minister kultury podjął po tym, jak prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę okołobudżetową na 2024 rok, która dopuszczała możliwość zastrzyku finansowego dla mediów publicznych w wysokości do 3 mld zł.