Rafał Patyra to piąty dziennikarz przechodzący z TVP do Telewizji Republika, a prowadzony przez niego „Express Republiki” ma konkurować z „Teleexpressem”. Tomasz Sakiewicz nie zgadza się z oceną, że stacja chce powielić stare TVP Info. – Rzeczywiście TVP Info w 2016 roku bardzo mocno kopiowało Republikę. Zabierali naszych dziennikarzy, bardzo wiele rzeczy wzięli od nas – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl.
„Express Republiki” na antenie stacji zarządzanej przez Tomasza Sakiewicza zadebiutował w czwartek. Będzie emitowany codziennie o godz. 16.55. Gospodarz programu Rafał Patyra w zwiastunie zapowiada, że będzie to „prawdziwy polski ‘Express’”: szybki przegląd informacji ze świata polityki, kultury, sportu i rozrywki.
Program będzie startował 5 minut przed „Teleexpressem” w TVP, który Rafał Patyra prowadził od jesieni 2016 roku do grudnia ub.r. Program zniknął z anteny 20 grudnia, gdy ruszyły zmiany w mediach publicznych. Wrócił 4 stycznia w odświeżonej formule i z nowymi gospodarzami: Aleksandrą Kostrzewską i Maciejem Orłosiem.
Wydaje się oczywiste, że nowy program TV Republika chce konkurować z „Teleexpressem”. – Z czym? Nie słyszałem, a co to takiego? – mówi Tomasz Sakiewicz, prezes i naczelny stacji, pytany przez Wirtualnemedia.pl o podobieństwo „Expressu Republiki” z „Teleexpressem”. – Nie wiem, co jest podobne. Jeżeli będą chcieli nas naśladować, to ich święte prawo – dodaje.
Z czasem w nowym programie stacji pojawią się inni gospodarze. – Rafał Patyra jest taką rozpoznawalną twarzą, więc będzie prowadził na początku – zaznacza Sakiewicz.
Rachoń, Holecka i Kłeczek w TV Republika
Patyra to kolejna osoba, która ze starego zespołu informacyjno-publicystycznego Telewizji Polskiej przeszła do TV Republika, żeby prowadzić podobny program. Michał Rachoń od drugiej połowy grudnia prowadzi poranny magazyn „Michał Rachoń. Jedziemy”, który formułą (komentarz prowadzącego na początku, rozmowa z gościem i stałymi komentatorami) i oprawą graficzną przypomina jego programy „#Jedziemy” i „#Jedziemy dalej” w TVP Info. Kontynuuje też swój anglojęzyczny cykl „Rock Rachoń” z anteny TVP World.
Danuta Holecka pod koniec grudnia została prowadzącą wieczorny program informacyjny „Dzisiaj”, który promowała jako „prawdziwe polskie wiadomości”. Wraz z jej przyjściem po serwisie pojawił się w ramówce cykl wywiadów, który zatytułowano „Dzisiaj: Gość” (na późniejszą porę przesunięto m.in. program „Codziennie ***** Putina”). Holecka poprzednio przez osiem lat była wśród gospodarzy „Wiadomości” i „Gościa Wiadomości”.
Na początku stycznia do redakcji TV Republika dołączyli reporterzy Miłosz Kłeczek (poprzednio w TVP Info) i Adrian Borecki z „Wiadomości”. Kłeczek dalej jest reporterem sejmowym, a także prowadzi pasmo publicystyczne po godz. 18 (w TVP Info był o tej porze jednym z gospodarzy cyklu „Za czy przeciw”) oraz program z udziałem polityków w niedziele o godz. 9.00 (w starym TVP Info prowadził ostatnio „Woronicza 17”).
Tomasz Sakiewicz nie ukrywa, że Telewizja Republika stara się pozyskać widzów, którzy w ostatnich latach oglądali informacje i publicystykę w Telewizji Polskiej. – Chcemy zapełnić lukę polegającą na pozbawieniu 40 proc., a może nawet 50 proc. społeczeństwa telewizji, do której mają zaufanie – podkreśla. – nie będziemy wam narzucać narracji, nie będziemy oszukiwać. Nie ma nic gorszego w systemie medialnym niż to, gdy względu na naciśnięcie guzika na pilocie jest to samo, widzi pan tego samego Tuska i tak samo podlizujących mu się dziennikarzy – podkreśla,
Szef TV Republika nie zgadza się natomiast z oceną, że stacja kopiuje formaty ze starego TVP Info. – Rzeczywiście TVP Info w 2016 roku bardzo mocno kopiowało Republikę. Zabierali naszych dziennikarzy, bardzo wiele rzeczy wzięli od nas. Natomiast teraz część tych ludzi wraca, ktoś jest nowy, robimy swoje – deklaruje. Zwraca uwagę, że już wcześniej TV Republika miała poranny program publicystyczny oraz serwisy informacyjne o godz. 17 i 19.
Sakiewicz wbija też szpilkę obecnej telewizji publicznej. – TVP info chce być teraz podobne do niczego, jest nudną popłuczyną po TVN-ie – ocenia.
TV Republika z rekordową oglądalnością
Od 20 grudnia ub.r. Telewizja Republika osiąga wielokrotnie wyższą oglądalność niż wcześniej. Od 8 do 14 stycznia zanotowała 265 116 osób średniej widowni minutowej i 4,93 proc. udziału rynkowego, co dało jej szóste miejsce wśród wszystkich kanałów (dane Nielsen Audience Measurement).
Po skokowym wzroście oglądalności Polsat Media już dwa razy mocno podniósł ceny reklam w stacji. Druga podwyżka będzie obowiązywała od początku lutego.
Na YouTubie TV Republikę ogląda na żywo nawet kilkadziesiąt tys. internautów równocześnie (w wieczór, gdy zatrzymano Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, było to rekordowe ponad 70 tys.). Kanał w zeszły weekend przekroczył poziom miliona subskrybentów. 19 grudnia miał ich 546 tys.