W mediach publicznych wymieniono kierownictwo i powołano likwidatorów, ale rady programowe spółek aż do przyszłego roku będą zdominowane przez polityków Prawa i Sprawiedliwości – pisze „Presserwis”. Marek Suski, Michał Dworczyk i Wojciech Skurkiewicz wciąż mogą opiniować jakość programów nowych redakcji TVP i Polskiego Radia.
Zgodnie z ustawą medialną rady programowe publicznej radiofonii i telewizji liczą 15 członków, których powołuje Rada Mediów Narodowych – 10 osób reprezentuje ugrupowania parlamentarne, a pozostałych pięciu członków powołuje z grona osób legitymujących się dorobkiem i doświadczeniem w sferze kultury i mediów. Kadencja trwa cztery lata. Rada jest ciałem doradczym, podejmuje uchwały zawierające oceny poziomu i jakości programu.
Obecnie funkcjonujące rady programowe zostały wybrane przez RMN w 2021 roku. Przewodniczącym rady programowej Polskiego Radia jest poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski, z kolei na czele rady programowej TVP stoi senator PiS Wojciech Skurkiewicz, a radą programową TVP Polonia kieruje Michał Dworczyk.
Jak wyjaśnia „Presserwisowi” biuro prasowe TVP, postawienie spółki w stan likwidacji nie ma wpływu na dalszą działalność rady programowej, która pracuje na podstawie Ustawy o radiofonii i telewizji.
Data najbliższego posiedzenia rady programowej TVP nie została wyznaczona. Z kolei rada programowa Polskiego Radia zbierze się we wtorek 30 stycznia. Na jej posiedzenie zostały zaproszone nowe władze publicznego radia: likwidator Paweł Majcher i jego doradca Juliusz Kaszyński.
O radach programowych mediów publicznych mówi art. 28a Ustawy o radiofonii i telewizji (pod tym linkiem). Zapisano tam m.in., że Rada programowa podejmuje uchwały, które są następnie „przedmiotem obrad i postanowień rady nadzorczej”, oraz że członkom rady przysługuje dieta wypłacana przez spółkę, i że „zarząd spółki zapewnia członkom rady programowej organizacyjne i finansowe warunki dokonywania ocen poziomu i jakości wyemitowanego programu”.