Kilkunastu komentatorów Telewizji Polskiej otrzymywało wynagrodzenie za swoje wypowiedzi do audycji informacyjnych i publicystycznych. Jak wynika z danych, które udostępniła TVP w ramach dostępu do informacji publicznej, komentatorzy otrzymywali za jeden występ 500 zł. Rekordzista dostał prawie 300 tys. zł w ubiegłym roku.
Poseł KO Krzysztof Brejza wystąpił do Telewizji Polskiej z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej na temat wynagrodzeń komentatorów TVP. Z odpowiedzi zespołu informacji publicznej TVP wynika, że do 20 grudnia ubiegłego roku w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej “istniał system wynagradzania komentatorów udzielających wypowiedzi do audycji informacyjnych i publicystycznych, zarówno w studiu, jak i poza nim”.
“System ten dopuszczał możliwość jednorazowych świadczeń, a także regulował współpracę w ramach szerszego spektrum umów”.
Rekordzista zarobił 300 tys. zł
Jeden komentarz był wyceniany na 500 zł. Rekordzista, który był na umowie ryczałtowej, otrzymał aż 298,9 tys. zł w ubiegłym roku.
Jak się okazuje, TVP płaciła za komentarze co najmniej kilkunastu osobom. Wśród nich byli m.in. Jacek Karnowski (redaktor naczelny tygodnika “Sieci”) i jego brat, Michał Karnowski, również dziennikarz, Adrian Stankowski (redaktor naczelny portalu gpcodziennie.pl), Jerzy Jachowicz (publicysta “Gazety Polskiej Codziennie” i felietonista tygodnika “wSieci”), Elżbieta Królikowska-Avis (felietonistka “Gazety Polskiej”), Piotr Grzybowski (tygodnik “Niedziela”), Paweł Piekarczyk (artysta związany ze środowiskiem Radia Maryja i Telewizji Republika), Miłosz Manasterski (publicysta portali tvp.info i PolskieRadio24.pl), Marek Formela (redaktor naczelny ”Gazety Gdańskiej”), Karol Gac (dziennikarz DoRzeczy.pl), Jacek Wrona (były policjant), Maciej Gnatowski (raper znany jako Wujek Samo Zło), Anna Derewienko (znana ze skandalizujących wpisów na X/Twitterze), Marian Kowalski (były wiceprezes Ruchu Narodowego), Jan Pietrzak (piosenkarz) i Piotr Nisztor (współpracownik “Gazety Polskiej” i portalu niezależna.pl).
Dziennikarze komentują płacenie za komentarze w TVP
Ujawnienie tych informacji wzbudziło szereg komentarzy na Twitterze. – 300 tysięcy rocznie to jest 25 miesięcznie. Za komentarze do TVP. Mnie się to zwyczajnie w głowie nie mieści. Ja bym nawet nie pomyślała, żeby zapytać czy mi ktoś zapłaci za komentarz. No coś robię źle – napisała Dominika Długosz z “Newsweeka”.
– Patrzcie jaką kasę zgarniali stali komentatorzy w TVP. To jest nie do ogarnięcia, jak oni wszyscy doili państwową kasę. Dla jasności: wielokrotnie występowałem w mediach (swego czasu również publicznych) jako komentator. Nigdy nie wziąłem za to złotówki – stwierdził Mateusz Baczyński z Goniec.pl.
– Warto mieć na uwadze, że Ci panowie występowali również regularnie (żeby nie powiedzieć „etatowo”) w publicznych mediach regionalnych – dodał Rafał Mroawicki z Wirtualnej Polski.