Samuel Pereira, szef TVP Info w czasach prezesa Mateusza Matyszkowicza, nie został wpuszczony do siedziby Telewizyjnej Agencji Informacyjnej przy Placu Powstańców Warszawy. Najprawdopodobniej w budynku przebywa więc jeszcze tylko Michał Adamczyk, były szef TAI – wybrany niedawno przez Radę Mediów Narodowych na prezesem TVP, mimo że TVP kieruje Tomasz Sygut.
Przypomnijmy, że 10 stycznia ochrona zamknęła do odwołania budynek TVP w centrum Warszawy. Zdecydował o tym likwidator Telewizji Polskiej Daniel Gorgosz. Budynek jest pilnowany przez policjantów. Sameul Pereira i Marcin Tulicki, którzy wraz z Adamczykiem najdłużej przebywali w siedzibie, próbowali już dzień wcześniej – bezskutecznie – dostać się do budynku.
Gorgosz w wydanym oświadczeniu wyjaśnił wtedy, że decyzja związana jest „z licznymi przypadkami nadużywania uprawnień wynikających z wykonywania mandatu parlamentarzysty”, które – jak twierdzi – „prowadzą do wpuszczania na teren obiektów TVP osoby do tego nieupoważnione, co skutkuje licznymi naruszeniami na szkodę TVP oraz jej pracowników”.
Likwidator poinformował, że budynek będzie zamknięty dla osób postronnych od czwartku 11 stycznie do odwołania.
„Decyzja ta podyktowana jest przede wszystkim koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa pracownikom TVP oraz niezbędnej ochrony mienia spółki, w tym jej infrastruktury krytycznej” – przekazał Daniel Gorgosz.
W wideo udostępnionym w serwisie X widać, jak Samuel Pereira chce dostać się do siedziby TAI bocznym wejściem, ale jest wypychany przez pracowników TVP, następnie pojawiają się policjanci.