– Chcemy być podmiotem w dyskusji na temat przyszłości Telewizji Polskiej. Za ostatniej władzy, ale i wcześniej, o mediach publicznych decydowali politycy, a społeczeństwo – widzowie i twórcy – mieli głos znikomy albo żaden – mówi „Presserwisowi” Beata Harasimowicz, rzeczniczka stowarzyszenia.
– Trwają pracę nad nową ustawą medialną. Chcemy brać udział w pracach nad nią. Pracowaliśmy nie lata, a dekady w TVP. Znamy tę firmę od środka, dlatego uważamy, że nas głos jest ważny. Uspołecznienie i odpolitycznienie mediów publicznych – oto co nam przyświeca – opowiada Beata Harasimowicz. I deklaruje: – Będziemy reprezentować środowisko twórców telewizyjnych – nie tylko dziennikarzy, ale też producentów, realizatorów, montażystów.
Prezeską stowarzyszenia została Barbara Bilińska, w przeszłości wicedyrektorka TVP 2 i dyrektorka biura handlu TVP, a także dyrektorka programowa Telewizji WP i dyrektorka kanałów Discovery Networks na Europę Środkową.
W zarządzie zasiadają również:
- Jacek Snopkiewicz (w TVP pracował m.in. jako dyrektor Akademii Telewizyjnej, szef TVP Info, dyrektor TAI),
- Jacek Dybowski (wieloletni realizator telewizyjny TVP)
- oraz Marcin Wojewódka (radca prawny, założyciel i wspólnik Kancelarii Wojewódka i Wspólnicy).
Inicjatorem spotkań, podczas których pojawił się pomysł wspólnej inicjatywy, był Janusz Daszczyński, były prezes TVP. Daszczyński jest jednym z członków stowarzyszenia.
Warto dodać, że przedstawiciele twórców, zrzeszeni w Grupie Inicjatywnej Twórców Telewizyjnych, spotkali się we wtorek z marszałkinią senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską. Przedstawili jej propozycje zmian w Telewizji Polskiej, m.in. wydzielenia Telewizyjnej Agencji Informacyjnej z TVP.
O tym spotkaniu dziś w odrębnym materiale.