Minister kultury: regionalne rozgłośnie Polskiego Radia w stanie likwidacji

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz postawił w stan likwidacji 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia, co jest „kontynuacją wcześniejszego procesu” w Polskim Radiu, Telewizji Polskiej i Polskiej Agencji Prasowej – podał resort kultury w piątek wieczorem.

– W dniu dzisiejszym podjąłem decyzję o likwidacji 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia, jako kontynuacja wcześniejszego procesu – napisało ministerstwo kultury na portalu X.

Regionalne rozgłośnie Polskiego Radia są osobnymi spółkami, w odróżnieniu od oddziałów TVP, które należą do spółki Telewizja Polska.

Regionalnymi rozgłośniami Polskiego Radia są: Radio Białystok, Radio Gdańsk, Radio Katowice, Radio Kielce, Radio Koszalin, Radio Kraków, Radio Lublin, Radio Łódź, Radio Olsztyn, Radio Opole, Radio Pomorza i Kujaw, Radio Poznań, Radio Rzeszów, Radio Dla Ciebie (nadaje w Warszawie), Radio Szczecin, Radio Wrocław oraz Radio Zachód (z siedzibą w Zielonej Górze).

Świrski: decyzje ministra Sienkiewicza są bezprawne

Maciej Świrski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, odnosząc się do piątkowej decyzji ministra kultury o likwidacji 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia, uznał, że „decyzje te są całkowicie bezprawne” – jak napisał w piątek na portalu X.

„Minister Kultury B. Sienkiewicz zakomunikował, że podjął +decyzję o likwidacji+ 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia. Jako Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji stwierdzam, że decyzje te są całkowicie bezprawne, naruszające ustawę o radiofonii i telewizji, ustawę o Radzie Mediów Narodowych oraz art. 7 Konstytucji, który mówi, że organy państwa działają w na podstawie i w granicach prawa” – napisał Świrski.

Zmiany w mediach publicznych

W środę po południu minister kultury poinformował o postawieniu TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji. Decyzja – zgodnie z komunikatem – tłumaczona jest wetem prezydenta Andrzeja Dudy do ustawy okołobudżetowej. w której zawarta była informacja o trzech miliardach złotych na pokrycie strat spółek mediów publicznych.

„W obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania” – napisano w komunikacie ministra. Bartłomiej Sienkiewicz zapewnił jednocześnie, że w każdej chwili „stan likwidacji może być cofnięty”.

W środę Donald Tusk na konferencji prasowej zapowiedział też, że po zawetowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy okołobudżetowej, w której zapisano możliwość przyznania Telewizji Polskiej i Polskiemu Radiu do 2,95 mld zł z państwowej kasy, zostanie złożony nowy projekt. W nim taka kwota będzie do dyspozycji Narodowego Funduszu Zdrowia z przeznaczeniem na onkologię dziecięcą.

Szef rządu wyjaśnił, że prawie 3 mld zł z budżetu państwa miało służyć wsparciu TVP i Polskiego Radia przy czekającej ich restrukturyzacji. – Tam są gigantyczne przerosty zatrudnienia, niektórzy ludzie – ci którzy służyli propagandzie – zarabiali gigantyczne pieniądze, nieuzasadnione. To jest naprawdę stajnia Augiasza i tam trzeba będzie robić dużo, dużo porządków. Niektóre będą kosztowały – opisał.

We wtorek w zeszłym tygodniu Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz ich rady nadzorcze.

Natomiast nowe rady nadzorcze mianowały nowych członków zarządu tych spółek. Nie zgadzają się z tym zdymisjonowani prezesi i część menedżerów, m.in. dyrekcja Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, w czym wspierają ich politycy PiS. W siedzibach TAI i PAP posłowie i senatorzy PiS non stop prowadzili interwencje poselskie.

Rekompensatę dostawały TVP i Polskie Radio

Media publiczne: Telewizja Polska, Polskie Radio i 17 regionalnych rozgłośni publicznych oraz PAP, środki wprost z budżetu państwa dostają od kilku lat, ma to być rekompensata za wpływy z abonamentu radiowo-telewizyjnego utracone wskutek zwolnienia z tej daniny kilku grup społecznych. Rok po roku kwota rekompensat mocno wzrosła.

Na przełomie 2017 i 2018 roku za dwa lata przyznano 980 mln zł, z czego 860 mln zł Telewizji Polskiej, 62,2 mln zł Polskiemu Radiu, a 57,8 mln zł do podziału dla 17 rozgłośni regionalnych Polskiego Radia działających jako osobne spółki. Rok później rekompensata tylko za rok wyniosła 1,26 mld zł, z czego 1,12 mld zł trafiło do Telewizji Polskiej.

W latach 2020-2022 TVP, Polskiemu Radiu i jego stacjom regionalnym przekazywano z państwowej kasy prawie 2 mld zł rocznie (z czego ok. 1,7-1,8 mld trafiało do TVP), a br. rekompensatę podwyższono do 2,7 mld zł, uzasadniając do wysoką inflacją).