Prezes PAP: akcja polityków PiS w PAP jest próbą terroryzowania dziennikarzy

Marek Błoński, prezes PAP

Polityczna akcja parlamentarzystów PiS w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej jest niczym innym, jak próbą terroryzowania i wymuszenia wśród dziennikarzy posłuszeństwa dla jednej opcji politycznej – podkreślił w oświadczeniu prezes PAP Marek Błoński.

Wczoraj poseł PiS Piotr Gliński poinformował na platformie X (dawniej Twitter), że dotychczasowy prezes Polskiej Agencji Prasowej (PAP) Wojciech Surmacz wystosował apel do 500 dziennikarzy na świecie, w którym opisuje próbę „siłowego i bezprawnego” przejęcia Agencji przez obecną władzę i „terroryzowania” dziennikarzy w Polsce. „Prezes PAP W. Surmacz wystosował (…) dramatyczny apel do 500 dziennikarzy na całym świecie! (…). Apel opisuje próbę siłowego i bezprawnego przejęcia PAP przez obecną władzę i terroryzowania wolnych mediów i dziennikarzy w Polsce” – przekazał Gliński.

„Akcja polityków PiS w PAP jest niczym innym, jak próbą terroryzowania dziennikarzy”

Prezes PAP Marek Błoński odnosząc się do wpisu posła podkreślił, że „sformułowanie o terroryzowaniu dziennikarzy jest jak najbardziej trafione”, ponieważ „bezprecedensowa, polityczna akcja parlamentarzystów PiS w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej jest niczym innym, jak próbą terroryzowania i wymuszenia wśród dziennikarzy posłuszeństwa dla jednej opcji politycznej”.

„Świadczy to o kompletnym niezrozumieniu tego, czym powinna być publiczna agencja prasowa. Nie dopuszczę do tego, by PAP stała się medialnym zapleczem jakiejkolwiek partii, co usiłują wymusić uczestnicy tej bezprawnej akcji” – wskazał.

Jednocześnie Błoński zapewnił, że zmiana władz w Agencji „obyła się w sposób zgodny z prawem, zgodnie z uprawnieniami właścicielskimi ministra kultury i dziedzictwa narodowego”.

„Tej decyzji nie podporządkowały się odwołane władze PAP, wspierane przez grupę posłów PiS, którzy – pod pretekstem tzw. interwencji poselskiej – okupują siedzibę PAP i fizycznie blokują wejście i utrudniają pracę członkom nowego zarządu, rady nadzorczej oraz pełnomocnikom nowych władz. To są właśnie siłowe metody, nieakceptowalne w państwie prawa” – dodał prezes PAP.

Marek Błoński poinformował ponadto, że zarząd PAP zdecydował o poinformowaniu o sytuacji międzynarodowych organizacji, do których należy lub z którymi współpracuje Polska Agencja Prasowa.

W ubiegły wtorek Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz ich rady nadzorcze.

Minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które z kolei wyłoniły nowe zarządy tych firm. Prezesem PAP został Marek Błoński, dziennikarz Agencji z ponad 25-letnim stażem pracy. Wcześniej minister kultury odwołał dotychczasowego prezesa PAP Wojciecha Surmacza, który jednak kwestionuje decyzję ministra.

W siedzibie PAP od minionej środy nieprzerwanie trwa akcja posłów PiS, nazywana przez nich interwencją poselską. Parlamentarzyści uważają za bezprawny wybór obecnych władz spółki, z czym nie zgadzają się nowy zarząd i rada nadzorcza PAP, oraz resort kultury.