Telewizja Polska ma 550 mln zł z obligacji

Kupił je BGK

Telewizja Polska w ramach umowy sprzedała Bankowi Gospodarstwa Krajowego kolejną serię swoich obligacji, o wartości 550 mln zł – ustalił portal Wirtualnemedia.pl. To rekordowo wysoka jednorazowa emisja. TVP od kilku lat poprawia w ten sposób płynność finansową miedzy kolejnymi zastrzykami pieniężnymi z rekompensaty abonamentowej.

Seria obligacji o numerze PLO292600130 i wartości nominalnej 550 mln zł ma zostać wykupiona przez Telewizję Polską 6 maja. Równocześnie spółka wypłaci drugą transzę odsetek, pierwsza zostanie przekazana 6 lutego.

W Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych dane o tej emisji zaktualizowano w zeszły piątek, co wskazuje, że obligacje zostały wyemitowane 6 grudnia, na sześć miesięcy. Nie podano, ile wynosi oprocentowanie.

Można się natomiast domyślać, że odsetki są bardzo niskie. W sprawozdaniu za 2022 roku Telewizja Polska podała, że od połowy 2018 do końca ub.r. koszty emisji i wykupu jej obligacji kupionych przez Bank Gospodarstwa Krajowego wyniosła 33,04 mln zł. A tylko w ub.r. nadawca wyemitował papiery dłużne za 950 mln zł, a rok wcześniej za 255 mln zł.

TVP z wyższym limitem obligacji w BGK

Telewizja Polska umowę z BGK dotyczącą obligacji podpisała już w lipcu 2016 roku, sześć miesięcy po objęciu prezesury nadawcy przez Jacka Kurskiego. Współpracę zawieszono od połowy 2017 do połowy 2018 roku, bo spółka korzystała wtedy z 800 mln zł pożyczki przyznanej przez ministra finansów i premiera z Funduszu Reprywatyzacji.

Umowę z BGK kilkakrotnie prolongowano. Początkowo Telewizja Polska mogła emitować rocznie obligacje za maksymalnie 300 mln zł. Jesienią ub.r. ten limit podwyższono do 950 mln zł, a współpracę przedłużono do połowy 2025 roku.

Wśród zabezpieczeń wykupu papierów dłużnych przez TVP są obciążenie hipotek (do kwoty 1,42 mld zł) jej centrali przy ul. Woronicza i siedziby Telewizyjnej Agencji Informacyjnej przy placu Powstańców oraz oświadczenie, w formie aktu notarialnego, o poddaniu się egzekucji (w trybie art. 777 Kodeksu Postępowania Cywilnego, często stosowanego przy umowach dotyczących obligacji czy pożyczek), też do kwoty 1,42 mld zł.

Oczywistym wydaje się, że obligacje służą poprawie płynności finansowej Telewizji Polskie, zwłaszcza na początku kolejnych lat kalendarzowych, zanim do spółki trafiają środki z rekompensaty abonamentowej.

W 2021 roku nadawca sprzedał trzy serie papierów dłużnych: pod koniec stycznia za 85 mln zł, pod koniec lutego za 70 mln zł, a w połowie marca za 100 mln zł. W ub.r. emisje były cztery: na początku stycznia za 200 mln zł, w połowie lutego za 100 mln zł, w październiku za 300 mln zł, a na początku grudnia za 350 mln zł.

Natomiast rekompensata abonamentowa, w formie obligacji Skarbu Państwa, jest przekazywana Telewizji Polskiej zwykle wiosną i latem. W latach 2020-2022 było to 1,7-1,8 mld zł rocznie, a ub.r. – 2,35 mld zł. Obligacje stanowiące zeszłoroczną rekompensatę zostały przekazane w jednej transzy – na początku kwietnia. W raporcie Najwyższej Izby Kontroli podano, że do końca maja TVP sprzedała Skarbowi Państwa ponad połowę tych papierów, za 1,36 mld zł.

Jaka rekompensata dla TVP w 2024 roku?

W przyszłym roku Telewizja Polska i Polskie Radio mają dostać z budżetu państwa dużo mniej niż nominalne 2,7 mld zł w br. Poseł PO Bogdan Zdrojewski, szef sejmowej komisji kultury i środków przekazu, powiedział niedawno portalowi Wirtualnemedia.pl, że rekompensata wyniesie od 900 mln do 1,7 mld zł. https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/tvp-polskie-radio-finanse-dotacja-bogdan-zdrojewski

Jak opisywaliśmy na łamach Wirtualnemedia.pl, według jednego ze scenariuszy omawianych w przestrzeni medialnej, nowy minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz będzie mógł zwołać Walne Zgromadzenia spółek mediów publicznych i postawić je w stan likwidacji. Tym samym miejsce Mateusza Matyszkowicza i Agnieszki Kamińskiej zajęliby likwidatorzy. Takiego scenariusza obawiają się od 15 października dziennikarze Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.

W ub.r. Telewizja Polska zanotowała 50,7 mln zł straty netto, pod kreską była pierwszy raz od 2016 roku. Co prawda jej przychody wzrosły mocniej od wydatków operacyjnych, ale obsługa rekompensaty abonamentowej przyniosła aż 184 mln zł kosztów. Przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się w ub.r. o 9,5 proc. do 3,56 mld zł, z czego wpływy sprzedażowe netto – z 3,15 do 3,14 mld zł. Natomiast koszty wytworzenia produktów na własne potrzeby poszły w górę z 88,2 do 166,3 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 19 mln zł zysku do 17,9 mln zł straty.

Liczba pracowników TVP w ub.r. zmniejszyła się z 2 913 do 2 893, a liczba etatów – z 2888,95 do 2 876,08. Zatrudnienie w spółce było o ponad 100 pracowników i etatów niższe niż planowane przed rokiem. W Telewizji Polskiej w ub.r. zatrudniono 274 nowych pracowników. Równocześnie ze spółką rozstało się 289 osób.