Dziennikarz o odejściu poinformował na Facebooku. – Siłą rzeczy była to przygoda życia. Niezwykle ciekawych miejsc, do których nigdy bym nie trafił, gdyby nie praca reportera, nie zliczę. Inspirujących osobowości, z którymi mogłem się zetknąć również. Ogrom różnorakiej wiedzy, jaką mogłem zgłębić przez te wszystkie lata jest bezcenny – napisał dziennikarz.
– Słuchaczom, odbiorcom, wszystkim osobom, z którymi dane było mi rozmawiać i współpracować przy zdobywaniu i weryfikowaniu informacji, dziękuję za okazane zaufanie, za każdy feedback, życzliwość, otwartość i wyrozumiałość. Lub jej brak. Bo to także bywało cenne doświadczenie – dodał.
Kaługa na razie nie ujawnia co dalej. – Wszystko w swoim czasie. W najbliższych tygodniach zamierzam po prostu odpoczywać, skupić się trochę na sobie i rozwijaniu swoich pasji, zadbać o kondycję. Muszę nabrać sił i przygotować się na nowe wyzwania – opisał.
Kuba Kaługa od 2011 r. był trójmiejskim reporterem „Faktów” RMF FM. Wcześniej kilka lat spędził w trójmiejskim oddziale RMF Maxx.
Stacja odejścia dziennikarza nie komentuje. W trójmiejskim oddziale RMF FM pracuje jeszcze drugi reporter – Stanisław Pawłowski.
RMF FM jest liderem rynku radiowego w Polsce. Udział stacji pod względem słuchania w okresie od lipca do września 2023 roku w grupie wiekowej 15-75 lat wyniósł 29,1 proc. – wynika z najnowszej fali badania Radio Track Kantar Polska, opracowanej przez portal Wirtualnemedia.pl. Względem analogicznego okresu rok wcześniej udział stacji spadł o 2,2 pkt. proc. – najbardziej w zestawieniu.