Multipleks z dodatkowymi kanałami zakończył nadawanie

„Eksperyment został zrealizowany”

Antena do naziemnej telewizji cyfrowej

Mieszkańcy Szczecina i okolic nie mogą już odbierać dodatkowych kanałów telewizyjnych dzięki multipleksowi eksperymentalnemu Grupy MWE. Wygasło pozwolenie UKE na tę emisję, a firma nie zabiegała o jego przedłużenie. – Multipleks został wyłączony w sobotę o godzinie 23:59 – wyjaśnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Michał Winnicki, właściciel Grupy MWE.

Zgodnie z wykazem Urzędu Komunikacji Elektronicznej pozwolenie na emisję w Szczecinie było ważne do 4 listopada. W skład multipleksu wchodziły: Filmax, Power TV, Nuta Gold, Junior Music, TVC, Xtreme TV, EWTN Polska i kanał testowy. Wcześniej Grupa MWE zakończyła także nadawanie multipleksu eksperymentalnego w Katowicach.

Grupa MWE analizuje opłacalność multipleksów eksperymentalnych

Dlaczego zakończono emisję w Szczecinie? – Eksperyment został zrealizowany. Szykujemy sprawozdanie i wyciągamy z niego wnioski na kolejne projekty związane z naziemną telewizją cyfrową. W tym momencie skupiamy się na rozwoju MUX-L1, MUX-L3 oraz MUX-L4, na które mamy rezerwacje częstotliwości do końca 2030 roku. Poprawiliśmy niedawno parametry nadawania MUX-L3, a teraz przed nami wzmocnienie MUX-L4 – wyjaśnia Winnicki. Niebawem MUX-L3, działający w Częstochowie i Tomaszowie Mazowieckim przejdzie na standard DVB-T2/HEVC, który pozwoli na oferowanie większej liczby kanałów telewizyjnych.

Zgoda na emisję eksperymentalną obejmującą miasto na prawach powiatu kosztuje blisko 40 tys. zł rocznie. Wcześniej firma zapowiadała wnioski o nadawanie w Gdańsku, Poznaniu i Warszawie. – W kwestii multipleksu eksperymentalnego w Szczecinie, aktualnie przeprowadzamy dogłębną analizę jego opłacalności. Jeśli chodzi o plany dotyczące MUX-ów w Warszawie, Gdańsku i Poznaniu, podobnie jak w przypadku multipleksu w Szczecinie, jesteśmy w procesie analizy, mającej na celu zbadanie liczby widzów, którzy będą sięgać w najbliższych latach po pilota odbierając sygnał z tych MUX-ów. Naszym priorytetem jest dostarczenie niesamowicie atrakcyjnej oferty dla możliwie największej grupy odbiorców. O naszych dalszych krokach w tej kwestii poinformujemy Państwa niebawem – tłumaczył w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Karol Warda, TV channels & production director Grupy MWE.

Grupa MWE nie wyklucza, że zamiast na multipleksach eksperymentalnych, skupi się na kanałach FAST, czyli bezpłatnych stacjach streamingowych z reklamami. – Zwlekaliśmy ze złożeniem wniosku o przedłużenie emisji, bo cała nasza uwaga była poświęcona konkursowi na MUX-1. Tylko nadawanie ogólnopolskie daje naprawdę pełny zasięg i mocno liczyliśmy na wygraną. Złożyliśmy aż 4 wnioski i wierzyliśmy, że któryś z nich będzie na tyle unikalny i wartościowy, że wygra. Natomiast teraz musimy zrewidować naszą strategię. Każdy multipleks eksperymentalny jest z zasady nierentowny, bo nie są to emisje komercyjne, ale jednak generują bardzo duże koszty: opłaty za częstotliwość i za nadawanie. Być może w nowej strategii darmowej telewizji bardziej postawimy na internet i bezpłatne kanały w modelu FAST – przekonywał kilka dni temu Winnicki.

Działalność kontynuują multipleksy eksperymentalne związanej z Cyfrowym Polsatem spółki BCAST w Gdańsku, Warszawie i Wrocławiu (Polsat, Nowa TV HD, 4fun Kids, TV Okazje, TV Republika, Stars.TV, EWTN Polska), a także multipleks eksperymentalny TVS w Katowicach (TVS, Radio Silesia, Polsat, TV Okazje, TV Republika).