Weekendowe wydanie „Gazety Polska Codziennie”, ukazujące się w piątki, zdrożało z 5 do 6 zł, a numery pojawiające się od poniedziałku do czwartku – z 4 do 5 zł. Poprzednio dziennik podrożał wiosną br. – każde wydanie o 50 groszy.
W najbliższym czasie zdrożeje również „Gazeta Polska”, obecnie kosztująca 7,50 zł (ta cena obowiązuje od stycznia br., poprzednio wynosiła 6,50 zł). Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej Codziennie” i „Gazety Polskiej”, przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl, że nadchodząca podwyżka wyniesie „trochę ponad złotówkę”.
Pytany o przyczyny Sakiewicz wylicza, że przez ostatnie dwa lata bardzo mocno podrożał papier, rosną też inne koszty, np. z początkiem przyszłego roku kolejny raz podwyższona zostanie pensja minimalna. – Musimy na to jakoś odpowiedzieć – przyznaje.
Ceny pojedynczych numerów obu tytułów rosną i tak dużo słabiej niż stawki ich prenumeraty, zarówno w wersji papierowej, jak i cyfrowej. Jak już opisywaliśmy, z początkiem listopada subskrypcje cyfrowe zdrożały o ok. 100 proc. (opcja roczna w przypadku „Gazety Polskiej” z 99 do 240 zł, a „Gazety Polskiej Codziennie” ze 199 do 380 zł), natomiast papierowe – o 40-50 proc. (miesięczna prenumerata „GP” z 26 do 36 zł, a „GPC” z 65 do 98 zł).
W drugim kwartale br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Polskiej” wynosiła 17 235 egz., o 12 proc. mniej niż rok wcześniej (dane Polskich Badań Czytelnictwa). Sprzedaż „Gazety Polskiej Codziennie” od kilku lat nie jest już monitorowana przez PBC, natomiast w grudniu 2020 roku wynosiła 10 955 egz., po spadku rok do roku o 14,71 proc.
Oba tytuły, tak samo jak pozostałe media zarządzane przez Tomasza Sakiewicza, od 2016 roku sporą część przychodów reklamowych czerpały od państwowych spółek i instytucji. Według analizy prof. Tadeusza Kowalskiego, opartej na danych z monitoringu Kantar Media, w 2021 roku cennikowe wpływy reklamowe „Gazety Polskiej Codziennie” od podmiotów państwowych wyniosły 9,66 mln zł (czyli 28,9 proc. jej łącznych przychodów z reklam), a w przypadku „Gazety Polskiej” – 14,84 mln zł (42,2 proc.).
Ile zarabiają media Tomasza Sakiewicza
Spółka Niezależne Wydawnictwo Polskie wydająca „Gazetę Polską” w ub.r. przy spadku przychodów o 0,8 proc. do 16,68 mln zł zanotowała 615,7 tys. zł straty netto. Przesądziło o tym wzrost kosztów operacyjnych o prawie 5 proc.
Firma Forum wydająca „Gazetę Polską Codziennie” przy spadku przychodów o 5,8 proc. do 12,43 mln zł i dużo wyższych kosztach miała 2,08 mln zł straty netto. Zaś spółka Słowo Niezależne, wydająca portal Niezależna.pl i miesięcznik „Nowe Państwo”, zwiększyła przychody o 16 proc., ale jej zysk netto zmalał o prawie połowę, do 436,8 tys. zł.
Z kolei Telewizja Republika w ub.r. drugi raz w swojej 10-letniej historii osiągnęła dodatnia rentowność. Przy wzroście przychodów o 10,9 proc. do 19,53 mln zł jej zysk netto zmalał z 228,1 do 33,8 tys. zł.
Nadawca po wyborach parlamentarnych z 2019 roku i prezydenckich z 2020 nie ukrywał w swoich sprawozdaniach, że wyniki były dla niego korzystne. – Słabnące na skutek niższej oglądalności przychody z reklam i telezakupów zostały zastąpione przychodami ze sponsoringu, głównie od spółek SP, ale także podmiotów prywatnych – napisano w raporcie z 2019 roku, dodając, że utrzymanie władzy przez PiS „również miało stabilizujący wpływ na sytuację spółki”.