Z danych Nielsen Media, do których dotarliśmy, wynika, że film „R.I.P.D. Agenci z zaświatów” – nadany w niedzielę po 20 zamiast programu kabaretowego – miał średnio 573 tys. widzów. Przełożyło się to na 4,29 proc. udziału w grupie ogólnej 4+, 5,79 proc. w komercyjnej 16-49 oraz 5,65 proc. w komercyjnej 16-59.
Z kolei „Kabaret na żywo. Młodzi i moralni” po trzech tygodniach tej edycji miał średnio 1,39 mln widzów, notując 10,70 proc. udziału w rynku w grupie ogólnej 4+, 10,17 proc. w komercyjnej 16-49 i 11,14 proc. w grupie komercyjnej 16-59.
Bartosz Zientek, prezes domu mediowego Media Context, przyznaje, że trudno jest ocenić tę zmianę po zaledwie jednym tygodniu. – Wydaje się, że najwięcej zyskały TVN i TVP 1. Jednak jak popatrzymy sobie na migrację widzów, to po rozpoczęciu filmu widzowie „uciekali” na inne kanały – natomiast ten odpływ był zdecydowanie bardziej widoczny niż dwa tygodnie wcześniej, gdy zaczynał się kabaret – prawie 500 tys. vs 150 tys. widzów – analizuje.
Rekordowymi wynikami wieczornych propozycji z minionej niedzieli chwalił się TVP 1. Jak podano, powołując się na dane Nielsen Media, serial „Dewajtis” obejrzało 2,7 mln widzów – to najlepszy wynik od początku emisji tej produkcji. „Również rekordową liczbę widzów zgromadził kolejny odcinek 10. edycji programu »Rolnik szuka żony«, który w niedzielny wieczór obejrzało 2,6 mln widzów” – informowała TVP.
Jak podkreśla Bartosz Zientek z Media Context, ostateczny efekt tej zmiany będziemy mogli ocenić jednak dopiero po kilku tygodniach. – Pasmo filmowe, wobec innych programów, charakteryzuje się bardzo dużą zmiennością (jedne filmy oglądają się lepiej, a inne gorzej), może się więc okazać, że akurat wybrany na ten tydzień tytuł po prostu nie do końca się sprawdził – ocenia Zientek. Jak dodaje, z uwagi na nagłą zmianę stacja zapewne nie mogła się lepiej do niej przygotować i nadać filmu, który mógłby zagwarantować jej lepsze wyniki oglądalności.
Na razie jednak nie wiadomo, co widzowie Polsatu zobaczą w nadchodzącą niedzielę o 20. W ramówce na ten dzień nadal widnieje „Kabaret na żywo. Młodzi i moralni”. Polsat w dalszym ciągu nie informuje, czy ostatecznie pokaże ten program.
Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu stacja nagle zrezygnowała z emisji kolejnego odcinka „Kabaretu na żywo. Młodzi i moralni”, nie podając żadnego wyjaśnienia tej decyzji. Programy kabaretowe zniknęły też z innych anten nadawcy. – Myśleliśmy, że po wyborach sytuacja się uspokoi, ale chyba są tam jakieś deale z odchodząca władzą, o których nie mamy pojęcia – mówił „Presserwisowi” Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju, współprowadzący program „Kabaret na żywo. Młodzi i moralni”.
Wcześniej stacja usunęła z internetu swoje kabaretowe archiwum z ostatnich miesięcy.
– Nasza decyzja jest związana z tym, że nie chcemy, by nasze programy były wykorzystywane przez jakikolwiek podmiot sporu politycznego w toczącej się obecnie kampanii wyborczej – informował wtedy Tomasz Matwiejczuk. Nie otrzymaliśmy jednak wówczas odpowiedzi, kto dokładnie wykorzystywał programy Polsatu w kampanii.