Dziennikarze Interii, Polsatu czy RMF FM byli w ostatnich latach wstrzymywani i uciszani, żeby nie krytykować obozu rządzącego – ocenił Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej”. – Albo pan Czuchnowski nas nie słucha i nie czyta, albo uprawia czarny PR – komentuje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Kazimierz Gródek, prezes Grupy RMF.
Wojciech Czuchnowski, dziennikarz śledczy i polityczny „Gazety Wyborczej”, zamieścił w mediach społecznościowych obszerny wpis, w którym nawołuje media (poza publicznymi i Polska Press) do rachunku sumienia.
Sporo uwagi poświęca stacji RMF FM i szefowi informacji w tej rozgłośni, Markowi Balawajderowi (uzasadnia to tym, iż Balawajder wszedł do niedawno powołanej Rady Polskich Mediów). „Problem w tym, że Balawajder jest osobiście odpowiedzialny za to, co w ostatnich latach stało się z największym polskim radiem. Pod jego rządami RMF wszedł w bliską relację z władzą” – dowodzi Wojciech Czuchnowski.
Rozgłośnia – zdaniem dziennikarza – “bardzo oszczędnie informowała o aferach i nadużyciach PiS oraz jego koalicjantów”. – Nie pamiętam, by podawała jakiekolwiek krytyczne informacje na temat prezesa Orlenu, Daniela Obajtka. Redakcja nie angażowała się w obronę Konstytucji czy niezawisłości sądownictwa, nie broniła prześladowanych i pokrzywdzonych przez reżim. RMFu nie było też w sierpniu 2021 r., gdy ponad 1000 dziennikarzy podpisało list w obronie TVN. (…) W zamian RMF mógł liczyć na ekskluzywne wywiady z politykami PiS, w tym z prezesem Kaczyńskim i prezydentem Dudą” – pisze Czuchnowski.
“Okienko dla władzy z Ziemcem”
Wypomina też stacji, iż dla polityków PiS „stworzono (…) specjalnie okienko, gdzie ludzi władzy łagodnie przesłuchiwał (właściwie wysłuchiwał) Krzysztof Ziemiec z TVP”. – Pod rządami Marka Balawajdra radio, które kiedyś było symbolem niepokorności i niezależności, stało się milczącym uczestnikiem postępującego procesu niszczenia demokracji w Polsce. I nie była to wina dziennikarzy. RMF ma świetny zespół, który nie raz w przeszłości pokazał, że nie ugina się pod naciskami rządzących- konkluduje Wojciech Czuchnowski.
Wpis Wojciecha Czuchnowskiego był szeroko komentowany w mediach społecznościowych, a sam autor wyraźnie podkreśla, iż nie zaproponował takiego tekstu rodzimej redakcji, aby „stawiać Wyborczej w trudnej sytuacji ani wciągać jej w konflikt, który siłą rzeczy może być odczytany jako spór z konkurencją”. W dalszych fragmentach wpisu dziennikarz „GW” że Polsat, Interia i „Super Express” pełniły w ostatnich latach „niebezpieczną rolę”. – Przez publiczność odbierane jako prywatne i niezależne, często zapewniały władzy ochronę. Na palcach obu rąk można policzyć ujawnione tam poważne nadużycia władzy.
Prezes Grupy RMF: niewiedza albo czarny PR
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl prezes Grupy RMF, Kazimierz Gródek mówi, iż w przypadku tekstu Czuchnowskiego „widzi dwie możliwości”. – Albo pan Czuchnowski nie słucha RMF-u i nie czyta naszych serwisów, więc nic o tym nie wie. Być może też słucha, ale niczego z tego nie rozumie. Druga możliwość jest taka, że jako pracownik konkurencyjnej do RMF grupy medialnej (do Agory należy Eurozet, nadawca Radia ZET – Red.) po prostu uprawia czarny PR. W takiej sytuacji mogę tylko powiedzieć kolegom z konkurencji, że jest to po prostu słabe. Do poszczególnych zarzutów nie mam ochoty się odnosić, bo są to zwyczajne kłamstwa.
Gródek podkreśla: – Wiarygodność RMF-u wynika z różnych rankingów, wśród nich jest choćby ranking przygotowywany przez Reutersa. W ostatniej edycji tego rankingu RMF jest na pierwszej pozycji, zaś redakcja, którą reprezentuje pan Czuchnowski jest na pozycji 11 – tuż przed „Gazetą Polską” czy przed TVP, która plasuje się na pozycji 15. I to moim zdaniem jest wymowne. Wiele miejsca Wojciech Czuchnowski poświęca Markowi Balawajderowi; To gdzie teraz jesteśmy i jaką mamy pozycję to oczywiście zasługa całego zespołu, ale to także wielka zasługa i osobisty sukces Marka Balawajdera, który od lat stoi na straży tego, by RMF szedł własną drogą, trafiał do słuchaczy i opisywał rzeczywistość, zamiast ją kreować – podsumowuje Kazimierz Gródek.
Kto w Radzie Polskich Mediów?
Radę Polskich Mediów powołali w październiku br. redaktorzy naczelni i redaktorki naczelne ponad 20 redakcji telewizyjnych, radiowych, prasowych i internetowych. Inicjatywa jest otwarta na kolejne redakcje. Przewodniczącym na dwuletnią kadencję został redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk. Wiceprzewodniczącymi – Jerzy Baczyński, Marek Balawajder, Kamila Ceran, Brygida Grysiak, Barbara Kasprzycka, Magdalena Kicińska, Aleksandra Sobczak i Michał Szułdrzyński. Wśród obszarów działań RPM będzie m.in. podejmowanie inicjatyw samoregulacyjnych.
Wśród celów jest też nagradzanie dziennikarzy i materiałów dziennikarskich. Odbywające się co najmniej raz w roku walne zgromadzenie rady ma natomiast aktualizować zasady przyznawanych Polskich Nagród Dziennikarskich.
RMF FM jest niezmiennie liderem rynku radiowego w Polsce. Udział stacji pod względem słuchania w okresie od lipca do września 2023 roku w grupie wiekowej 15-75 lat wyniósł 29,1 proc. – wynika z najnowszej fali badania Radio Track Kantar Polska, opracowanej przez portal Wirtualnemedia.pl. Rok do roku wynik stacji spadł o 2,2 pkt. proc. – najbardziej w zestawieniu.