Telewizja Polska zaproponowała zmiany w regulaminie pracy dotyczące kontroli służbowych komputerów, telefonów i poczty elektronicznej, a także rezygnacji z wypłat w gotówce. Sprzeciwiają się temu działające w firmie związki zawodowe. – Są pracownicy, którzy z różnych przyczyn chcą otrzymywać wypłaty gotówkowe – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Barbara Markowska-Wójcik, przewodnicząca „Wizji”.
Władze Telewizji Polskiej propozycje zmian w regulaminie pracy przesłały związkom zawodowym do konsultacji pod koniec lipca. Działająca w spółce Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” stwierdziła w komunikacie, że „wstępnie zaakceptowała część proponowanych w projekcie zmian, które są poprawkami redakcyjnymi lub dotyczą aktualnie obowiązującego nazewnictwa w Spółce oraz dostosowują Regulamin do ogólnie obowiązującego prawa, szczególnie dotyczy to obszaru pracy zdalnej”.
Związki zawodowe chcą utrzymania wypłat w gotówce
Równocześnie „Solidarność” odrzuciła w całości proponowane zmiany dotyczące – jak wyliczono w komunikacie – „monitoringu i kontroli stacji roboczych, urządzeń mobilnych oraz poczty elektronicznej, a także czasu pracy, okresu rozliczeniowego oraz wyłączenia pracowników z możliwości korzystania z wewnętrznych kas do wypłat gotówkowych”. –
W tych obszarach propozycje zmian naszym zdaniem, mogłyby pogarszać sytuację pracowników, w stosunku do obecnie obowiązujących zapisów. Wnieśliśmy również uwagi do części innych zapisów, które wymagają korekty – dodano.
Zastrzeżenia do proponowanych zmian dotyczących kontroli służbowych komputerów, telefonów i poczty elektronicznej zgłosił też Związek Zawodowy Pracowników Twórczych TVP „Wizja”, chociaż – jak mówi portalowi Wirtualnemedia.pl szefowa organizacji Barbara Markowska-Wójcik – nadawca powołał się przy tym na RODO i zmiany w Kodeksie pracy.
– My mamy wątpliwości, które wyraziliśmy na piśmie. Obawiamy się naruszenia prywatności – zaznacza Markowska-Wójcik.
Związkowcom z „Wizji” także nie podoba się rezygnacja z wypłat w gotówce. – Są pracownicy, którzy z różnych przyczyn, związanych z sytuacją domową czy zawodową, chcą otrzymywać wypłaty gotówkowe. Nie widzimy powodów, żeby to likwidować – tłumaczy szefowa organizacji.
Działacze z „Solidarności” 30 sierpnia rozmawiali z przedstawicielami trzech biur Telewizji Polskiej: zarządzania kapitałem ludzkim, spraw korporacyjnych (działu bezpieczeństwa) oraz kontrolingu i restrukturyzacji. – Obie strony wyraziły konieczność kolejnych spotkań, w celu wypracowania zapisów, które nie będą pogarszały sytuacji pracowników i budziły obaw, co do późniejszych ich interpretacji – opisano w komunikacie „Solidarności”.
Związkowcy chcą również przedstawić swoje propozycje zmian w regulaminie wynagradzania. – Może się to stać niezwłocznie, jednak dopiero po ustaleniu zasad prowadzenia skutecznej współpracy i dialogu z Zarządem TVP S.A. poprzez Pełnomocnika Zarządu TVP S.A. ds. współpracy z organizacjami związkowymi działającymi w TVP S.A. i Radą Pracowników TVP S.A. – zaznaczono.
„Wizja” osobno rozmawia z władzami nadawcy o proponowanych zmianach w regulaminie pracy. – Mam nadzieję, że uda nam się wypracować konsensus – mówi Barbara Markowska-Wójcik. Biuro prasowe Telewizji Polskiej nie odpowiedziało na pytania portalu Wirtualnemedia.pl w tej sprawie.
Pod koniec kwietnia kierownictwo Telewizji Polskiej porozumiało się z „Solidarnością” co do podwyżek wynagrodzeń. – Po wnikliwej analizie zgłaszanych postulatów i ocenie możliwości finansowych Spółki uzgodnione zostały możliwe warunki wzrostu wynagrodzeń. W wyniku podpisanego w dniu 26.04 porozumienia nastąpi zwiększenie środków przeznaczanych na wynagrodzenia w 2023 r o 7,4 proc. – przekazało nam biuro prasowe nadawcy.
„Solidarność” w drugiej połowie czerwca alarmowała, że TVP nadal nie zaczęła wypłacać uzgodnionych prawie dwa miesiące podwyżek. Spółka tłumaczyła to „specyfiką naliczania” wyższych stawek dla ponad tysiąca pracowników.
TVP zatrudnia 2,9 tys. osób na etatach
Liczba pracowników Telewizji Polskiej w ub.r. zmniejszyła się z 2 913 do 2 893, a liczba etatów – z 2888,95 do 2 876,08. Zatrudnienie w spółce było o ponad 100 pracowników i etatów niższe niż planowane przed rokiem. W Telewizji Polskiej w ub.r. zatrudniono 274 nowych pracowników. Równocześnie ze spółką rozstało się 289 osób.
W ub.r. Telewizja Polska zanotowała 50,7 mln zł straty netto, pod kreską była pierwszy raz od 2016 roku. Co prawda jej przychody wzrosły mocniej od wydatków operacyjnych, ale obsługa rekompensaty abonamentowej przyniosła aż 184 mln zł kosztów.
Przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się w ub.r. o 9,5 proc. do 3,56 mld zł, z czego wpływy sprzedażowe netto – z 3,15 do 3,14 mld zł. Natomiast koszty wytworzenia produktów na własne potrzeby poszły w górę z 88,2 do 166,3 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 19 mln zł zysku do 17,9 mln zł straty.