Komisja Europejska przyjęła skargę fundacji Barta Staszewskiego

Chodzi o homofobię w radiu i telewizji

Komisja Europejska poinformowała o przyjęciu skargi Fundacji Basta w sprawie tolerowania przez polskie władze homofobicznych i transfobicznych audycji w radiu i telewizji – w Telewizji Polskiej, Radiu Maryja i Telewizji Trwam. Teraz KE może poprosić polski rząd o wyjaśnienia. Jeśli zaś uzna, że Polska nie wywiązuje się z zobowiązań wynikających z prawa unijnego, sprawa może trafić przed Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Założona przez aktywistę Barta Staszewskiego Fundacja Basta w lipcu br. złożyła skargę na Polskę do Komisji Europejskiej. Powodem jest fakt, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie ukarała TVP, Radia Maryja i TV Trwam po skargach fundacji na treści homofobiczne i transfobiczne, prezentowane tych mediach.

Fundacja informowała, że złożyła 30 wniosków, ponad 25 tys. skarg (na programy telewizyjne i radiowe) oraz siedem skarg do sądu na bezczynność KRRiT. Zapadło też sześć rozstrzygnięć Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który nakazał przewodniczącemu KRRiT Maciejowi Świrskiemu zajęcie się wnioskami Basty. „Mimo to narodowy regulator nie ukarał ani TVP, ani Radia Maryja, ani TV Trwam za audycje, w których osoby LGBT+ nazywane są perwersyjnymi dewiantami, czy zagrożeniem dla normalnych rodzin” – podawała fundacja w komunikacie. Nie ma ona wątpliwości, że te treści naruszają wymogi art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji, ale nie ma żadnej reakcji KRRiT.

Fundacja Basta zarzuca władzom Rzeczypospolitej Polskiej także nierespektowanie art. 6 dyrektywy o usługach audiowizualnych, według którego państwa członkowskie powinny zapewnić, by usługi audiowizualne świadczone przez dostawców usług medialnych podlegających ich jurysdykcji nie zawierały nawoływania do przemocy lub nienawiści m.in. ze względu na orientację seksualną.

W ocenie fundacji polski organ odpowiedzialny za kontrolę nadawców, tj. przewodniczący KRRiT, nie podejmuje żadnych działań w sprawie homofobicznych i transfobicznych audycji ani nie prowadzi żadnych działań prewencyjnych w tym zakresie.

„Polska w oczywisty sposób nie wypełnia ciążących na niej zobowiązań unijnych, dlatego Fundacja Basta złożyła skargę w tej sprawie do Komisji Europejskiej” – zaznacza fundacja.

Jak poinformowała Basta, we wtorek Komisja Europejska przyjęła jej skargę.

„Obecnie rozpoczęła się procedura rozpatrywania skargi Fundacji Basta. W ramach badania sprawy Komisja Europejska może poprosić polski rząd o wyjaśnienia, co do zarzutów przedstawionych w skardze. Jeżeli Komisja przyzna rację naszej Fundacji i uzna, że Polska nie wywiązuje się z zobowiązań wynikających z prawa unijnego, sprawa trafi do Trybunału Sprawiedliwości UE, który oceni, czy Polska właściwie wdraża wymogi wynikające z dyrektywy o usługach audiowizualnych” – podkreślono w komunikacie.