O sprawie „Presserwis” pisał w lutym tego roku. Piotr Masłowski, wiceprezydent Rybnika, złożył wtedy do Centralnego Biura Antykorupcyjnego i prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez lokalnego wydawcę mediów internetowych. Twierdził, że Pruszczyński uzależniał przychylność publikacji w swoich mediach od zleceń od miasta.
W maju Prokuratura Rejonowa w Zabrzu wydała postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego w sprawie domniemanego szantażu, jakiego Pruszczyński miał się dopuścić wobec Masłowskiego. Już wtedy Tomasz Pruszczyński rozważał kierunek drogi sądowej – czy pozywać wiceprezydenta, czy miasto.
Adwokat Jarosław Reck, który reprezentuje wydawcę, uważa, że nie ma wątpliwości co do tego, iż doszło do zniesławienia przez wiceprezydenta Masłowskiego. – W naszej ocenie to było działanie polegające na dyskredytacji pana Tomasza Pruszczyńskiego, nie było tam innego celu – stwierdził przed Sądem Okręgowym w Rybniku.
W rozmowie z „Presserwisem” Tomasz Pruszczyński przyznał, że jest pewnie jednym z niewielu wydawców mediów lokalnych, który oskarżył lokalnego polityka samorządowego z art. 212 Kodeksu karnego. – Zwykle to działa w drugą stronę. Ale skoro wiceprezydent posądził mnie o przekupstwo, potem poszedł z tym do „Gazety Wyborczej” i służb, a w całej tej swojej aktywności występował jako wiceprezydent miasta, wspierany m.in. przez rzeczniczkę urzędu miejskiego, i posługiwał się w pismach papierem firmowym urzędu, to mój prawnik zasugerował mi, że pan Masłowski popełnił czyn karalny. Stąd moje oskarżenie o próbę dyskredytacji mnie i mojego wydawnictwa.
Oskarżenie domaga się od Piotra Masłowskiego wpłaty 20 tys. zł na rzecz Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska oraz przeprosin na wszystkich portalach, na których zostały opublikowane treści uznane za pomówienie.
Tomasz Pruszczyński szefuje grupie tuPolska, w skład której wchodzi pięć portali: cztery lokalne i jeden ekonomiczny. Portal Rybnik.com.pl działa na lokalnym rynku od 20 lat. Konkuruje m.in. z samorządową „Gazetą Rybnicką” – miesięcznikiem wydawanym w nakładzie 60 tys. egz. (przy liczbie mieszkańców miasta na poziomie ok. 130 tys.)