Właściciel gazety, francuska grupa medialna Lagardere, mianował w piątek Geoffroya Lejeune nowym redaktorem naczelnym „JDD”, zastępując nim Jerome’a Begle’a, który odszedł do „Paris Match”.
Lejeune jest byłym szefem magazynu „Valeurs Actuelles”, który w ubiegłym roku wzbudził kontrowersje dzięki antyimigranckim okładkom i został ukarany grzywną za teksty uznane za rasistowskie.
Dwa tygodnie wcześniej Komisja Europejska warunkowo dała zielone światło na przejęcie Lagardere przez Vivendi, konglomerat medialny kontrolowany przez francuskiego miliardera Vincenta Bollore. Firma jest już właścicielem kanału informacyjnego CNews, który od czasu przejęcia przez Bollore’a stał się bardziej konserwatywny. Antyimigracyjne i twarde komentarze niektórych gospodarzy talk-show regularnie rozpalają media społecznościowe, gdzie kanał jest porównywany z amerykańskim Fox News.
W niedzielę po raz pierwszy głos zabrał nawet francuski rząd. „Rozumiem obawy redakcji. Z prawnego punktu widzenia »JDD« może stać się, kim chce, o ile przestrzega prawa. Ale jeśli chodzi o wartości naszej Republiki, jak można się nie niepokoić?” – napisała na Twitterze francuska minister kultury Rima Abdul Malak.
Zmianę na stanowisku potępili Reporterzy bez Granic, nazywając to „brutalną metodą” zapewnienia kontroli akcjonariuszy nad redakcją, która jest sprzeczna z „podstawowymi zasadami dziennikarstwa”.
Redakcja „JDD” stwierdziło w oświadczeniu, że jest „oszołomiona” nominacją Lejeune. „»Valeurs Actuelles« pod rządami Geoffroya Lejeune szerzył nienawistne ataki i przekazywał fałszywe wiadomości. Nie zgadzamy się, by JDD podążało tą drogą”.