Członek rady programowej TVP Krzysztof Luft przesłał do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego pismo, w którym zaapelował o podjęcie przez niego decyzji w sprawie ewentualnego ukarania nadawców Radia Szczecin i TVP Info za ujawnienie danych pozwalających na identyfikację ofiar pedofila. Szef KRRiT analizuje tę sprawę już od kilku miesięcy.
W rozmowie z „Presserwisem” Krzysztof Luft ocenia, że sprawa jest naprawdę bardzo prosta. – Nie chodzi przecież o badanie, czy publikowanie takich informacji jest dozwolone, bo nie jest. Kwestią jest tylko ustalenie, co padło na antenie i co napisano na stronie stacji. Przewodniczący KRRiT dysponuje wszystkimi materiałami i powinien ocenić, czy są one zgodne z Ustawą o radiofonii i telewizji. W tej sprawie śledztwo prokuratury nie ma nic do rzeczy – mówi Luft.
Jak dodaje, trudno nie odnieść wrażenia, że mając wszystkie dowody na stole, przewodniczący unika podjęcia decyzji. – Boi się lub nie chce ukarać nadawcy, a wie, że nie może zdecydować o odrzuceniu zarzutów, więc zwleka – ocenia Luft.
W swoim liście Luft przypomniał, że minęło pięć miesięcy od złożenia przez niego skargi w sprawie ujawnienia 29 grudnia 2022 przez Radio Szczecin i TVP Info danych umożliwiających identyfikację dzieci, które 1,5 roku wcześniej padły ofiarą przestępstwa pedofili.
„Jak wiemy, od tamtego czasu życie dopisało tragiczny finał tej historii – 15-letni Mikołaj Filiks kilka tygodni po podaniu do publicznej wiadomości danych, umożliwiających jego identyfikację, popełnił samobójstwo. Zwracam się więc do Pana Przewodniczącego oraz Pań i Panów członków Rady, zaniepokojony brakiem odpowiedzi w sprawie mojej skargi, a więc jak rozumiem również braku od 5 miesięcy decyzji w sprawie, która przecież wstrząsnęła całą Polską” – napisał.
Krzysztof Luft skierował swoje pismo nie tylko do przewodniczącego Krajowej Rady, ale też do jej członków. Choć decyzje w sprawie kar przewodniczący podejmuje zwykle samodzielnie, to Luft i tak zaapelował do całej Rady o reakcję i podjęcie w tej sprawie uchwały.
Powołując się na swoje sześcioletnie doświadczenie pracy w KRRiT, podkreślił, że podziela potrzebę starannego analizowania przesłanek do podejmowania decyzji, dotyczących ewentualnych naruszeń przez nadawców przepisów Ustawy o radiofonii i telewizji. „Jednak to samo doświadczenie pozwala mi też ocenić, że ustalenia, czy stacje Radio Szczecin i TVP Info takie niedozwolone informacje upubliczniły, nie wymaga aż pięciu miesięcy, albo też znacznie więcej, bo przecież decyzji Pana Przewodniczącego wciąż nie ma” – stwierdził Luft.
W liście zaapelował też do Macieja Świrskiego o więcej odwagi i podjęcie decyzji. „Może być ona różna, może Pan zarzuty oddalić – to Pana formalna kompetencja i odpowiedzialność, ale jaka by owa decyzja nie była, to zarówno ja jako osoba skarżąca, jak i cała opinia publiczna mamy prawo jej się domagać i ją poznać” – napisał Luft.
Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski nie odpowiedział na nasze pytanie, czy zapoznał się z pismem Krzysztofa Lufta oraz czy weźmie je pod uwagę i przyspieszy wydanie decyzji.
Pod koniec maja Maciej Świrski informował, że czeka na wyniki śledztwa prokuratury. „Jak państwo wiedzą, prowadzone jest teraz postępowanie prokuratorskie w tej sprawie, więc czekam na wyniki tego postępowania, ponieważ muszę wiedzieć, jakie są fakty” – stwierdził wtedy dopytywany o szczegóły przez Justynę Dobrosz-Oracz z Wyborcza.pl.
Pod koniec stycznia KRRiT podała, że jej przewodniczący Maciej Świrski, na podstawie art. 53 ust. 1 Ustawy o radiofonii i telewizji, wszczął postępowania z urzędu w sprawie ukarania nadawców Radia Szczecin oraz TVP Info w związku z emisją treści umożliwiających identyfikację ofiar pedofila, „co w rażący sposób zagrażało dobru małoletnich ofiar przemocy”.
Sprawa ma związek z artykułami opublikowanymi 29 grudnia 2022 na stronach internetowych Radia Szczecin i TVP Info oraz – jak podała KRRiT – „idącymi w ślad za tym treściami emitowanymi w audycjach PR Szczecin i TVP Info, które pozwalały na zidentyfikowanie danych ofiar przestępstwa”.
Autorem materiału Radia Szczecin, który został tak skonstruowany, że pozwolił na identyfikację ofiar pedofila, jest Tomasz Duklanowski, redaktor naczelny rozgłośni. Na początku marca poinformowano publicznie, że jedna z tych ofiar – 16-latek, syn posłanki PO Magdaleny Filiks – nie żyje.
Jak informowaliśmy pod koniec marca, Tomasz Duklanowski, który nie poniósł żadnych konsekwencji za materiał pozwalający na identyfikację ofiary pedofila, znów aktywnie zajmuje się tematami politycznymi.