W styczniu prezenter radiowy i dziennikarz zginęli w dwóch oddzielnych atakach w stolicy Yaounde lub w jej pobliżu, co skłoniło ONZ do wyrażenia zaniepokojenia sytuacją stawiającą Kamerun jako jeden z najbardziej niebezpiecznych krajów dla działalności przedstawicieli mediów.
Kameruńskie Stowarzyszenie Dziennikarzy Anglojęzycznych (CAMASEJ) potwierdziło śmierć Nsoha i wezwało do wszczęcia śledztwa.