Zakaz nałożony na księdza Adama Bonieckiego został cofnięty

Ks. Adam Boniecki

Nałożony na ks. Adama Bonieckiego przez zakon marianów zakaz wypowiadania się w mediach poza „Tygodnikiem Powszechnym” został cofnięty – informuje na Twitterze dziennikarz Rafał Pikuła.

Ks. Adam Boniecki: prowincjał cofnął nałożony na mnie zakaz wypowiedzi w mediach @osiem_dziewiec @PressRedakcja @wirtualnemedia

— Rafał Pikuła(@RafalPikula) 28 lipca 2017

Nakaz ograniczenia wystąpień medialnych jedynie do „Tygodnika Powszechnego” ksiądz Adam Boniecki otrzymał w 2011 roku od prowincjała księży marianów. Ksiądz Paweł Naumowicz napisał wtedy: „Kierując się dobrem Kościoła, Zgromadzenia i wszystkich współbraci, przełożeni decydują o charakterze pracy każdego z zakonników, kierunkach apostolatu, kontaktach z osobami spoza Zgromadzenia itd. Zgodnie z tymi zasadami, jasno określonymi w Kodeksie Prawa Kanonicznego i naszych mariańskich Konstytucjach, jako ordynariusz ks. Adama Bonieckiego MIC, podjąłem decyzję o ograniczeniu jego medialnej działalności do »Tygodnika Powszechnego« i tę decyzję podtrzymuję”.

Decyzja prowincjała zbiegła się w czasie z wywiadem ks. Bonieckiego, udzielonego w „Kropce nad i” Monice Olejnik. Ks. Boniecki mówił m.in. o niefortunności umieszczenia krzyża na sali sejmowej.

Ksiądz Boniecki podczas spotkań z czytelnikami „TP” informował, że nie jest to ograniczenie wolności słowa. Serwis Naszemiasto.pl przytoczył jego wypowiedź z jednego ze spotkań: „To, że nie mogę mówić w telewizji, to nie jest odebranie mi wolności słowa. Gdyby moi przełożeni powiedzieli, że mogę mówić w telewizji, ale pod warunkiem, że będę nawoływał do walki o krzyż w Sejmie, że potępię i powiem, że Nergal jest satanistą, to bym stracił wolność słowa. Tego bym nie mógł przyjąć”.

Ksiądz Adam Boniecki w latach 1999–2011 był redaktorem naczelnym „Tygodnika Powszechnego”. W 2016 roku otrzymał nagrodę specjalną Grand Press XX-lecia. Obecnie jest redaktorem seniorem „Tygodnika Powszechnego”.