Andrzej Duda za weto ws. ustaw o KRS i SN doceniony także przez dziennikarzy krytycznych wobec władzy

Prezydent RP Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek przed południem poinformował, że zawetuje uchwalone przez parlament ustawy o Krajowej Radzie Sądowniczej i Sądzie Najwyższym. Pochwaliło go za to wielu dziennikarzy, także tych mocno krytycznych wobec obecnego obozu rządzącego.

Podczas wystąpienia Andrzej Duda podkreślił, że w ostatnich dniach konsultował się ws. ustaw o Krajowej Radzie Sądowniczej i Sądzie Najwyższym z wieloma ekspertami: prawnikami, socjologami i filozofami. Rozmawiał również z Zofią Romaszewską, która stwierdziła, że nie chciałaby powrotu do sytuacji z okresu PRL, kiedy prokurator generalny sprawował nadzór nad sądami. Prezydent podkreślił, że projekty ustaw nie były w nim wcześniej konsultowane, a ich uchwalenie wywołało duże protesty społeczne. Zadeklarował, że w ciągu najbliższych miesięcy może przygotować własny projekt reformy systemu sądowniczego.

W ostatnich dniach wielu dziennikarzy wyrażało zdecydowane oceny, czy Andrzej Duda powinien podpisać czy zawetować ustawy. Publicyści „W Sieci” i „Gazety Polskiej” zachęcali prezydenta, by je podpisał. – Namawiają do weta a za 2 lata ogłoszą: no jednak PiS i prezydent nie naprawili Polski, Piwonia zrobi to lepiej – stwierdził na Twitterze redaktor naczelny „W Sieci” Jacek Karnowski. W obszerniejszym komentarzu uzasadniał, dlaczego Andrzej Duda powinien podpisać wszystkie trzy ustawy dotyczące sądownictwa.

Jedynym sensownym wyborem jest 3XTAK. I to b. szybko. Każdy inny wybór prezydenta przyniesie wyłącznie nieszczęścia https://t.co/rv9DT2SHol

— Jacek Karnowski (@JacekKarnowski) 22 lipca 2017

Z drugiej strony wielu dziennikarzy apelowało o weto. Niektórzy z nich, m.in. ci z „Newsweeka Polska” i „Gazety Wyborczej”, brali też udział w demonstracjach w tej sprawie i zachęcali do tego innych.

Również Rafał Ziemkiewicz z „Do Rzeczy” ocenił, że prezydent powinien zawetować ustawy. – Zgoda co do jednego: TK (Trybunał Konstytucyjny – przyp.) byłby unikiem i nic to nie rozwiąże, to PAD ma mandat do decyzji a nie prezes Przyłębska. Od podjęcia złej decyzji jeszcze gorsze jest niepodjęcie żadnej, uczy każdy podręcznik zarządzania. TK byłby właśnie ucieczką przed decyzją – ocenił Ziemkiewicz w niedzielę.

Raz jeszcze to samo tymi samymi słowamihttps://t.co/BPASjC8iWM

— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 24 lipca 2017

Zaraz po tym, jak Andrzej Duda ogłosił weto, pochwaliło go za to na Twitterze wielu dziennikarzy o różnych opcjach światopoglądowych. – Weto i inicjatywa ustawodawcza. Dokładnie tego było trzeba. Jeszcze raz brawo!!! – stwierdził Rafał Ziemkiewicz. – Adrian (bohater odgrywający prezydenta w serialu „Ucho prezesa”) przeistoczył się w Andrzeja. Wreszcie. Warto być przyzwoitym. Brawo! – napisała Renata Grochal‏ z „Newsweek Polska”. – Powtórzę raz jeszcze: obserwujemy zupełnie nowy rozdział prezydentury Andrzeja Dudy, który zmieni wiele. Brawo ze weto ustaw KRS i SN! – stwierdził Andrzej Gajcy z Onetu.

– No i „Ucho prezesa” musi zmienić scenariusz! Brawo dla Prezydenta ANDRZEJA Dudy! – napisał Robert Feluś‏ z „Faktu”. – Dziękuję panie prezydencie – stwierdził Wojciech Szacki z „Polityki”. – Yes, yes, yes. 2 x weto. Absolutne zaskoczenie. Podziękowania dla prezydenta Dudy – zatweetował Paweł Wroński z „Gazety Wyborczej”. – Nowa sytuacja – Adrian postanowił być prezydentem Dudą. Szacunek. Zobaczymy co dalej – skomentował Tomasz Lis z „Newsweeka”. – Lech Kaczyński byłby dziś bardzo dumny z Andrzeja Dudy. Wykorzystał szansę na niepodległość, którą dał mu PiS. Brawo prezydencie! – stwierdził Stanisław Skarżyński z „Gazety Wyborczej”.

Brawo, Panie Prezydencie @AndrzejDuda. Mądra i rozważna decyzja.

— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 24 lipca 2017

Tomasz Sakiewicz z „Gazety Polskiej” i Jacek Karnowski „W Sieci” na antenie TVP Info zwrócili uwagę, że weto prezydenta opóźni zapowiadaną przez obóz rządzący reformę systemu sądowniczego, której oczekuje duża część społeczeństwa. Zaznaczyli jednak, że Andrzej Duda miał prawo do takiej decyzji i trzeba już szanować. – W skrócie: dał ultimatum, warunki prezydenta spełniono, a i tak zawetował. Teraz PAD będzie miał demonstracje po każdej ustawie – ocenił na Twitterze Samuel Pereira z TVP Info.

Prezydent wziął pełną odpowiedzialność za naprawę sądownictwa. Ale szanse na powrót do głębokiej reformy są małe https://t.co/tCSKfPQBX2

— Michał Karnowski (@michalkarnowski) 24 lipca 2017

Część komentujących oceniła, że zawetowanie ustaw o sądownictwie może pogorszyć relacje Andrzeja Dudy z PiS-em. – Andrzej Duda wybił się na niepodległość. W momencie najtrudniejszym dla radykalnej części PiS – stwierdził Janusz Schwertner z Onetu. – Andrzej Duda miażdży system. Odpowiedział blitzkriegiem na blitzkrieg PiS-u – skomentował Jacek Gądek z Gazeta.pl. – Dziś PAD narodził się na nowo. Nie uległ moralnemu szantażowi żadnej ze stron. Pozostał prezydentem – napisał Jan Pawlicki z TVP. – Weto prezydenta to klęska Zbigniewa Ziobro Będzie dymisja? – zapytał Grzegorz Adamczyk z TVP.

– PAD musi nie świadomość, że ci, co nazywali go „Adrianem”, „szmatką” i „przecwelonym” – będą go szanować, póki będzie bronił ich interesów. Myślę, że zawetował, bo uznał, że tak mu podpowiedzieli politycy, których charakteryzuje krótkowzroczność – skomentował Samuel Pereira.

Czytając komentarze oburzonych, mam wrażenie, że traktowaliście PAD jak w Uchu Prezesa „był umówiony, by wszystko podpisywać” Słabe to.

— Weronika Kostrzewa (@KostrzewaWZ) 24 lipca 2017

Niektórzy zwrócili też uwagę, że Andrzej Duda w swoim wystąpieniu podkreślił znacznie ostatnich manifestacji, które według teorii lansowanej w weekend przez wPolityce.pl i TVP były sztucznie promowane w internecie przy pomocy tzw. astroturfingu. – Pytanie dnia: czy prezydent Andrzej Duda uczestniczy w astroturfingu? 🙂 – zapytał Janusz Schwertner‏. – Czyli PAD uległ #AstroTurfing’owi – żartował Michał Szułdrzyński z „Rzeczpospolitej”.

Pojawiły się też opinie osób rozczarowanych wetami prezydenta. Ewa Stankiewicz z Telewizji Republika stwierdziła, że Andrzej Duda ją zawiódł i stracił jej głos. – Najbliższa kampania prezydencka przyniesie PAD wielkie zdziwienie. O tym wecie Salon nawet się nie zająknie. I tak będzie „PiS-iorem”. Rzniecie gałęzi, na której się siedzi, przynosi określone skutki. Tym gorsze, im wyżej się siedziało – skomentował Krzysztof Feusette z „W Sieci”.

@AndrzejDuda Panie Prezydencie. Właśnie stracił Pan mój głos. Jeden z 30 mln.To niewiele. Stracił Pan zaufanie i zawiódł nadzieję. To dużo.

— Ewa Stankiewicz (@ewa_stankiewicz) 24 lipca 2017