TVP Info: za śmierć syna posłanki Filiks odpowiadają politycy PO

Marek Król w wydaniu specjalnym TVP.info

Telewizja Polska zabrała głos w sprawie śmierci syna posłanki Magdaleny Filiks. TVP Info podkreśla, że odpowiadają za to politycy PO, ponieważ jej poseł w tej stacji mówił, że ofiarami pedofila są dzieci jego koleżanki partyjnej. Nadawca nie wspomina natomiast, że dzień wcześniej informacje o wieku ofiar pojawiły się na portalu TVP.info.

Mnóstwo krytyki na Radio Szczecin i TVP Info spadło po tym, jak w zeszły piątek posłanka Platformy Obywatelskiej Magdalena Filiks poinformowała, że 17 lutego zmarł jej 15-letni syn Mikołaj. Pogrzeb chłopca odbył się we wtorek.

29 grudnia ub.r. Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin opisał, że Krzysztofa F., byłego współpracownika polityków PO ze Szczecina, skazano za podanie narkotyków i pedofilię wobec dwójki nastolatków. Podał przy tym ich wiek i wzmiankę o działalności politycznej ich matki, przez co w mediach społecznościowych natychmiast ustalono, o kogo chodzi.

Tego samego dnia rano informacje o wieku ofiar pedofila i działalności politycznej ich matki pojawiły się na początku artykułu portalu TVP.info. Powołano się przy tym na Radio Szczecin.

TVP Info: to poseł PO mówił o matce ofiar

We wtorek po południu dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski zwrócił uwagę, że 30 grudnia poseł PO Piotr Borys w porannym programie TVP Info stwierdził, że matka ofiar Krzysztofa F. jest członkinią Platformy. Prowadząca Magdalena Ogórek zauważyła, że Radio Szczecin nie podało personaliów pokrzywdzonych ofiar i należy chronić ich prywatność.

 – Portal @onetpl zarzucił mi, że okłamałem Radę Programową TVP informując, że to nie dziennikarze TVP ujawnili dane pozwalające na identyfikację ofiar pedofila Krzysztofa F. Teraz każdy może ocenić kto za to odpowiada – stwierdził Olechowski.

– Żądam przeprosin od autora artykułu Andrzeja Stankiewicza – dodał.

Sprawa stała się tematem specjalnego wydania na antenie TVP Info. Na „pasku” można było przeczytać stwierdzenia: „Platforma Obywatelska dla celów politycznych wykorzystuje śmierć dziecka”, „Politycy Platformy Obywatelskiej odpowiedzialni za śmierć dziecka – ofiary pedofila” oraz „Piotr Borys z Platformy Obywatelskiej ujawnił informacje pozwalające na identyfikację ofiar pedofila”.

Podobnie oceniali to stali komentatorzy stacji: Michał Karnowski, Tomasz Sakiewicz, Marek Król i Miłosz Manasterski. Stanowisko stacji przedstawiono też w „Teleexpressie”, zapowiedziano materiał na ten temat w „Wiadomościach”.

Wielu dziennikarzy na Twitterze było oburzonych stanowiskiem TVP Info w tej sprawie, zwłaszcza tezami na „pasku”. – Patrzę i wciąż nie wierzę, że ktoś mógł coś takiego napisać – stwierdził Michał Szułdrzyński z „Rzeczpospolitej”. – TVP Info długo nie wytrzymało i w dniu pogrzebu syna posłanki Filiks wykorzystuje śmierć 15-letniego Mikołaja do swojej ohydnej propagandy. Nie mam słów, jak wielki to poziom podłości – napisała Żaneta Gotowalska z Wirtualnej Polski.

– Myśleliście, że pojawi się w TVP jakaś refleksja, jakiś cień wstydu i wyrzutu sumienia? Szczerze mówiąc ja myślałem, ale przeliczyłem się – to jest skrajnia demoralizacja, to czyste zło – ocenił . Krzysztof Luft, w przeszłości m.in. członek KRRiT.

– Nie da się budować wspólnoty, jeśli jakaś część społeczeństwa nie wyznaje tego samego elementarnego kodu kulturowego, w który wpisana jest zwykła przyzwoitość. Patrząc, co wyprawiają dziś pisowscy mediaworkerzy w TVP Info, widzę, że oni się ze wspólnoty wypisali – stwierdził Tomasz Walczak z „Super Expressu”.

Dwójka posłów wyszła z programów TVP Info

Do wtorkowego po południa temat okoliczności śmierci syna Magdaleny Filiks praktycznie nie istniał na antenie TVP Info, próbowali o tym mówić jedynie niektórzy politycy. – Dopóki nie przeprosicie za to, dopóki ci pseudodziennikarze, te kreatury dziennikarskie nie poniosą konsekwencji ja, i też myślę żaden uczciwy polityk, nie przyjdzie do waszego programu – stwierdził w niedzielnym „Minęła 20” Artur Łącki z PO, po czym opuścił program.

Pozostali goście programu również złożyli kondolencje Magdalenie Filiks, natomiast nie chcieli mówić o kontekście śmierci jej syna. W poniedziałek w „Minęła 8” prowadzącego Bartłomieja Graczaka pytał o to poseł Lewicy Tomasz Trela.

– Najpierw zabiliście Adamowicza, teraz nie żyje dziecko. Nie będę brał udziału w takim programie, który nie odcina się od tragedii – podkreślił Trela. – Pan wykorzystuje tragedię do robienie polityki, kolejny dzień robi to pan inni politycy opozycji. Ja się odcinam od robienia polityki na tragedii. Przyszedł pan do studia i atakuje prowadzącego – odpowiadał prowadzący.

We wtorek po południu Graczak prowadził pierwszą część pasma, w którym za śmierć syna Magdaleny Filiks obwiniano polityków PO.

Szef KRRiT chce ukarać Radio Szczecin i TVP Info

Pod koniec stycznia przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski z urzędu podjął postępowanie w sprawie ukarania Polskiego Radia Szczecin i Telewizji Polskiej za „emisję treści umożliwiających identyfikację ofiar pedofila, co w rażący sposób zagrażało dobru małoletnich ofiar przemocy”. Wcześniej skargę do KRRiT w tej sprawie skierował m.in. były członek Rady Krzysztof Luft.

Natomiast Błażej Kmieciak, szef Państwowej Komisji ds. Pedofilii, skierował do Rady Etyki Mediów wniosek o „zbadanie tej sprawy, czy standardy etyczne pięknego zawodu dziennikarza nie zostały w tym przypadku złamane”. – Gdy w trakcie czytania jestem w stanie w ciągu 15 sekund dotrzeć do personaliów dzieci, które były skrzywdzone (…) to taka forma informowania jest niewłaściwa i nieetyczna i niegodziwa – skomentował w Polsat News.

REM oceniła, że w publikacji naruszono zasadę szacunku i tolerancji nakazującą poszanowanie prywatności i dobrego imienia.

Według danych Nielsen Audience Measurement w styczniu br. średnia widownia minutowa TVP Info wynosiła 279 095 osób, co dało 4,43 proc. udziału w rynku oglądalności (po wzroście rok do roku o 13,9 proc.).

Telewizja Polska jest zdecydowanie najmniej wiarygodną marką medialną w Polsce, nie ufa jej prawie połowa Polaków, natomiast na drugim biegunie jest RMF FM przed Radiem ZET i TVN – wynika z sondażu zrealizowanego do zeszłorocznej edycji raportu Reuters Institute.

Z kolei w sondażu CBOS z wiosny ub.r. 43 proc. badanych negatywnie oceniało działalność Telewizji Polskiej, to o 1 pkt proc. mniej niż rok temu, gdy udział negatywnych opinii był najwyższy w historii badania prowadzonego cyklicznie przez CBOS od 1997 roku. Pozytywnie TVP oceniło 40 proc. pytanych – to tyle samo ile rok wcześnie. Telewizja publiczna jako jedyny nadawca tv zanotowała więcej ocen negatywnych niż pozytywnych.