Andrzej Poczobut odwołał się od wyroku białoruskiego sądu

Andrzej Poczobut, członek zarządu Związku Polaków na Białorusi, współpracownik "GW", Dziennikarz Roku 2011 i 2021, został zatrzymany 25 marca 2021 roku

Andrzej Poczobut, dziennikarz i działacz, korespondent „Gazety Wyborczej”, złożył apelację od wyroku białoruskiego sądu skazującego go na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.

O apelacji poinformowała w środę na Twitterze niezależna białoruska dziennikarka Hanna Liubiakowa, dodając, że Poczobut przez tydzień był przetrzymywany w izolatce. „Reżim wciąż go upokarza. Jestem zaniepokojona warunkami panującymi w więzieniu” – napisała dziennikarka.

Przypomnijmy, że Andrzeja Poczobuta skazał 8 lutego Sąd Obwodowy w Grodnie. Był oskarżony o nawoływanie do sankcji przeciwko Białorusi i o podżeganie do niepokojów społecznych. Prokuratura zarzucała mu też, że nazwał w mediach atak ZSRR na Polskę w 1939 roku agresją, że wypowiadał się w obronie polskiej mniejszości na Białorusi i że pisał do „Gazety Wyborczej” o białoruskich protestach w 2020 roku i do „Magazynu Polskiego” o Anatoliju Radziwoniku, jednym z dowódców polskiego podziemia antykomunistycznego i niepodległościowego w Grodnie.

Andrzej Poczobut, członek zarządu Związku Polaków na Białorusi, współpracownik „GW”, Dziennikarz Roku 2011 i 2021, został zatrzymany 25 marca 2021 roku. Od tamtego czasu przebywał w areszcie. Według białoruskiego prawa sąd zaliczył mu okres aresztowania na poczet orzeczonej kary.