W Bydgoszczy Radia Wnet nie słychać od miesiąca, a w Lublinie i Szczecinie – od piątku. W tych miastach nadawca wystąpił jedynie o czasowe pozwolenia na emisję programu, choć dla każdego z nich obowiązuje 10-letnia koncesja. – W ciągu 48 godzin powinniśmy wrócić tam z naszym sygnałem – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Krzysztof Skowroński, szef Radia Wnet.
W piątek, 10 lutego Radio Wnet przestało być słyszalne w Lublinie i Szczecinie. Jak ustaliliśmy, w tych miastach nadawca wystąpił do Urzędu Komunikacji Elektronicznej jedynie o czasowe pozwolenie na nadawanie. W Szczecinie wygasło ono 2 lutego, a w Lublinie – 8 lutego. Stąd przerwa w emisji programu. Podobnie było wcześniej w Białymstoku (pozwolenie wygasło pod koniec grudnia ub.r.) i Bydgoszczy (13 stycznia). Tam również zniknął sygnał Radia Wnet. Emisja po wyznaczonym urzędowo terminie byłaby więc nielegalna.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w 2020 r. przyznała koncesję dla Radia Wnet w Szczecinie i Lublinie. Obie są ważne przez 10 lat. Gdyby Radio Wnet wnioskowało, jak większość nadawców, o pozwolenie na nadawanie na cały okres trwania koncesji, stacja uniknęłaby sytuacji, jaka ma miejsce teraz. UKE nie zdążyło wydać i dostarczyć decyzji na czas, co powoduje konieczność zawieszenia emisji. Jedynie w Białymstoku sygnał został przywrócony po dwóch tygodniach. Nadal szum słychać na 104,4 MHz w Bydgoszczy. Podobnie jest na 98,9 MHz w Szczecinie i na 101,1 MHz w Lublinie.
W Łodzi też przerwa w emisji?
– To tymczasowa sytuacja. W ciągu 48 godzin powinniśmy wrócić tam z naszym sygnałem – mówi nam Krzysztof Skowroński, szef Radia Wnet. – Zdecydował o tym przypadek. W Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Białymstoku nadajemy w oparciu o stałe pozwolenie. Podobnie będzie w pozostałych miastach, ale dotąd przez proste zaniechanie było tam inaczej.
Krzysztof Skowroński nie chciał odpowiedzieć wprost, czemu stacja korzysta w kilku miastach z czasowych pozwoleń. Oprócz Bydgoszczy, Lublina i Szczecina podobnie jest w Łodzi, gdzie obecna zgoda na nadawanie z UKE wygasa 30 marca. – Tam na 100 proc. nie będzie przerwy w emisji programu – zapewnia Skowroński.
Szef Radia Wnet dodaje, że 11 stycznia złożył wniosek do UKE o wydanie stałego pozwolenia na nadawanie dla miast, w których dotychczas obowiązywały czasowe. – Teraz wszystko zależy od tempa działania UKE – uważa Skowroński.
Radio Wnet z niską słuchalnością
Latem ub.r. KRRiT zażądała wyjaśnień od Radia Wnet w związku z nierozpoczęciem emisji w Lublinie. Koncesję na nadawanie w tym mieście przyznano rozgłośni w lutym 2020 r. KRRiT decyzję w tej sprawie wydała na początku czerwca 2021 roku. Nadawca miał czas do końca 2021 r. na rozpoczęcie emisji, ale tego nie uczynił. W stolicy województwa lubelskiego stacja pojawiła się dopiero w sierpniu 2022 r.
Radio Wnet utworzono jako rozgłośnię internetową w 2009 r. Nadaje program określany jako uniwersalny. Po latach emisji w sieci lub tymczasowych częstotliwościach, w 2018 r. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała Radiu Wnet koncesje na nadawanie w stolicy i Krakowie, a w 2019 r. w sześciu innych dużych miastach: Białymstoku, Bydgoszczy, Lublinie, Łodzi, Szczecinie i Wrocławiu. Siedzibą rozgłośni jest Warszawa.
W drugim półroczu ub.r. Radio Wnet miało w Warszawie i Bydgoszczy po 1 proc. udziału w rynku radiowym, we Wrocławiu – 0,9 proc., w Krakowie – 0,6 proc., w Łodzi – 0,4 proc., w Białymstoku – 0,3 proc., a w Szczecinie – 0,2 proc.