Na wPolityce w niedzielę tuż po północy pojawił się artykuł „W tym dniu pomóż Ukrainie w walce z inwazją Rosji. Oto lista organizacji polecanych przez korespondenta wojennego, który spędził tam 150 dni”. Opatrzono go grafiką z uściskiem dłoni na tle flagi ukraińskiej i biało-czerwonym napisem „Dzień Pomocy”.
W ramach akcji Jakub Maciejewski, dziennikarz tygodnika „Sieci”, który od wiosny ub.r. relacjonuje wojnę w Ukrainie, wskazał dziewięć organizacji niosących pomoc mieszkańcom tego kraju. Na liście są m.in. Caritas Ukraina, Stowarzyszenie Dwa Promienie i Polski Czerwony Krzyż, przy każdej krótko opisano, w jaki sposób można ją wspierać finansowo.
Nie podano, żeby w ramach inicjatywy realizowano inne działania oprócz zamieszczenia artykułu i promowania jej w mediach społecznościowych. Nie wskazano też jakichkolwiek zewnętrznych patronatów medialnych.
Karnowski o akcjach jak WOŚP: coraz mniej od ludzi, coraz więcej od koncernów
O inicjatywie wPolityce.pl od godzin południowych zaczęto informować w serwisach na antenie TVP Info. W materiałach pojawiały się wypowiedzi Jakuba Maciejewskiego i Jacka Karnowskiego, redaktora naczelnego „Sieci”.
– To organizacje, które Kuba Maciejewski widział bezpośrednio tam, na froncie. Widział, kto dostarcza żołnierzom ciepłe ubranie, kto ratuje uchodźców, kto pomaga bezdomnym zwierzętom, kto karmi tych, którzy potrzebują. I dlatego ta lista jest taka praktyczna – mówił Karnowski.
Aluzyjnie odniósł się do akcji o skali Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Jest w Polsce wiele akcji charytatywnych. Są takie, które są niezwykle medialnie nagłośnione, które mają potężne wsparcie, takie które zbierają również od koncernów – coraz mniej od ludzi, coraz więcej od koncernów – ocenił.
– My proponujemy powrót do takiej bezpośredniej idei pomocy tym, którzy tam są pracują i się sprawdzili – podkreślił.
TVP Info przemilcza, Polsat News informuje o WOŚP
Równocześnie TVP Info prawie w ogóle nie informowało finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na portalu internetowym stacji w niedzielę do godz. 14 nie pojawił się żaden tekst na ten temat, chociaż PAP przed godz. 7 opublikował obszerną depeszę opisującą wydarzenia organizowane w największych miastach w ramach finału.
Natomiast w sobotę na TVP.info ukazał się artykuł w krytycznym tonie opisujący ustalenia Onetu, że kierownictwo Polska Press zaleciło redakcjom regionalnym, żeby o finale WOŚP informować co najwyżej w krótkich tekstach. – Polskojęzyczny portal Onet należący do koncernu Ringier Axel Springer zaalarmował swoich czytelników, że „Polska Press zakazała swoim dziennikarzom pisania o WOŚP”. Informacja wywołała reakcję internautów. W sieci zamieszczają linki do tekstów, w których „Gazeta Krakowska”, „Głos Wielkopolski” czy warszawski portal naszemiasto.pl pisały właśnie o WOŚP – napisano na TVP.info.
Artykuły o finale WOŚP zamieściło natomiast na swoich witrynach internetowych, działających w ramach portalu TVP.pl, kilka oddziałów regionalnych.
O przebiegu zbiórki informuje natomiast Polsat News – w godzinach południowych pojawiła się relacja, której bohaterami było kwestujące dla WOŚP małżeństwo z dwójką małych dzieci. Kobieta opowiedziała, jak dwukrotnie przeszła sepsę.
W TVP o WOŚP krótko lub wcale
W 2016 roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zakończyła trwająca od początku akcji współpracę z Telewizją Polską. Od 2017 roku partnerem telewizyjnym WOŚP jest grupa TVN ze swoimi stacjami TVN, TVN24 i TTV oraz platformą Player.
Natomiast główne kanały TVP o akcji informują jedynie zdawkowo. W styczniu 2017 roku w dniu jej finału głównym wydaniu „Wiadomości” z ujęcia pokazującego posła PO komputerowo wymazano serduszko WOŚP, które miał na kurtce. Ówczesny szef TVP Jacek Kurski tłumaczył, że to błąd realizatora wydania wynikający z obaw redakcji, że pokazanie tego logo zostanie uznane za kryptoreklamę. Z kolei ówczesna szefowa „Wiadomości” Marzena Paczuska (obecnie członkini KRRiT) w marcu 2017 roku stwierdziła, że w TVP było tak mało relacji z finału WOŚP, bo było to wydarzenie promowane przez TVN.
Parę tygodni po tamtym finale WOŚP Krzysztof Czabański, poseł PiS i przewodniczący Rady Mediów Narodowych, skrytykował Telewizję Polską za pominięcie tego wydarzenia. Jerzy Owsiak stwierdził zaś, że jest zażenowany tą sytuacją, obarczając winą Jacka Kurskiego.
Z kolei w styczniu 2019 roku w „Minęła 20” w TVP Info pokazano animację Barbary Pieli sugerującą, że Jerzy Owsiak i była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz biorą dla siebie część pieniędzy z datków na WOŚP dla siebie. Na banknotach były widoczne gwiazda Dawida i twarz Lecha Kaczyńskiego, na kilka tygodni odsunięto od pracy prowadzącego program Michała Rachonia i wydawcę Krystiana Krawiela. – Złożyliśmy skargę do Krajowej Rady [Radiofonii i Telewizji – przyp.] w sprawie „świata z plasteliny”. Złożymy także skargę do sądu – poinformował Owsiak kilkanaście dni później.
WOŚP zbiera na walkę z sepsą
Tegoroczny finał WOŚP przebiega pod hasłem „Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich – małych i dużych!”. Finał WOŚP to jednodniowa zbiórka publiczna, organizowana przez Fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Poprzedzają go akcje internetowe i wydarzenia zamknięte, które rozpoczynają się już na początku grudnia. Od początku swojej działalności fundacja zebrała na wsparcie polskiej medycyny ponad 1,75 mld zł i kupiła ponad 70 tys. urządzeń.
W tegorocznym finale WOŚP uczestniczy ponad 120 tys. wolontariuszy w kraju i zagranicą, którzy zbierają pieniądze do puszek. Przygotowano 225 tys. puszek oraz 35,7 mln serduszek w wersji polskiej i ponad 1,55 mln w wersji angielskiej. Uruchomiono ponad 1,6 tys. orkiestrowych sztabów, które koordynują tysiące imprezy i wydarzeń związanych z finałem w Polsce i w różnych częściach świata. Owsiak powiedział, że „orkiestra gra” m.in. w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemczech, Islandii, USA, Nowej Zelandii, Chorwacji, Szwajcarii, Danii, Singapurze i w Arabii Saudyjskiej.
Wydarzenia towarzyszące finałowi WOŚP odbywają się w niedzielę w wielu miastach i miejscowościach w całej Polsce.