Chodzi o główne wydania „Wiadomości” nadane 13 i 14 listopada, w których pokazano materiały dotyczące ataku nożownika na kierowcę biskupa pomocniczego archidiecezji krakowskiej Roberta Chrząszcza.
Brak dochowania zasad bezstronności
W ocenie prof. Tadeusza Kowalskiego autorzy obu materiałów (są to: Marcin Szewczak, Elżbieta Lamch, Piotr Pawelec i Daria Wójcicka) sugerowali, że atak mógł być sprowokowany działaniami opozycji. Prof. Kowalski wymienia też, że w ich materiałach padają sformułowania: „nienawiść do katolików nakręcają politycy opozycji” czy „mowę nienawiści wobec katolików nasiliły protesty przeciw ochronie życia nienarodzonych dzieci, w których uczestniczyli politycy opozycji”. Zwrócił też uwagę, że jeden z felietonów na ten temat na tzw. belce zatytułowano: „Kościół na celowniku polityków opozycji”.
Według prof. Tadeusza Kowalskiego wspomniane materiały „Wiadomości” mogą stanowić naruszenie ustawy o radiofonii i telewizji poprzez emisję treści dyskryminujących ze względu na poglądy polityczne i brak dochowania przez nadawcę publicznego zasad pluralizmu, bezstronności, wyważenia i niezależności.
Ponadto prof. Tadeusz Kowalski zwrócił się do KRRiT o wszczęcie procedury skargi w związku z emisją 10 listopada w TVP Info programu publicystycznego „#Jedziemy”. Goszczący w niej satyryk Jan Pietrzak określił Donalda Tuska mianem „produktu germanizacji i produktu rusyfikacji”.
Mowa nienawiści w programie TVP Info?
„To jest może w jednej dziesiątej Polak. Jego polskie cechy czy polska wrażliwość nie obowiązują i nie obchodzą, on tego nie wie, on tego nie zna, on tego nie lubi, on tego nie znosi. To jest produkt naszych okupantów, którzy właśnie takich typków wychowali i oni założyli tutaj partię, która nie ma nic wspólnego z polskością” – stwierdził Pietrzak.
Zdaniem prof. Tadeusza Kowalskiego wypowiedzi Jana Pietrzaka noszą znamiona mowy nienawiści i dyskryminacji ze względu na poglądy polityczne. Ponadto nie zostały one skomentowane lub przerwane przez prowadzącego program Michała Rachonia.
„W takich sytuacjach prowadzący powinien zareagować i zwrócić uwagę, że gość swoimi, nacechowanymi nienawiścią, wypowiedziami może naruszać prawo” – ocenia prof. Kowalski.
Prof. Tadeusz Kowalski został powołany do KRRiT głosami opozycyjnych senatorów.