Autorka jednej z ekspertyz, w wyniku których ukarano TVN 24, kolejną doradczynią w KRRiT

Joanna Taczkowska-Olszewska przedstawia się na swojej stronie jako adwokatka, nauczycielka akademicka i wykładowczyni

Joanna Taczkowska-Olszewska, autorka jednej z ekspertyz, w wyniku których nałożono karę 1,5 mln zł na TVN 24 za relacjonowanie protestów przed sejmem w 2016 roku, została doradczynią w gabinecie członkini KRRiT Hanny Karp – ustalił „Presserwis”.

Joanna Taczkowska-Olszewska przedstawia się na swojej stronie jako adwokatka, nauczycielka akademicka, wykładowczyni i biegła sądowa w zakresie dziennikarstwa, ekspertka w dziedzinie prawa prasowego, a także w zakresie mediów elektronicznych i usług audiowizualnych.

KRRiT milczy na temat doradców

OKO.press i „Gazeta Wyborcza” w 2018 roku podawały, że Taczkowska-Olszewska była autorką jednej z opinii prawnych, w wyniku których TVN 24 ukarano karą 1,5 mln zł za relacje z wydarzeń w sejmie i przed sejmem z grudnia 2016 roku (karę później uchylono). Drugą z ekspertyz w tej sprawie przygotowała obecna członkini KRRiT Hanna Karp. Z zapisów dostępnych w serwisie internetowym KRRiT wynika też, że Taczkowska-Olszewska w 2018 roku uczestniczyła ze strony KRRiT w spotkaniu Krajowej Rady z przedstawicielami spółki TVN w sprawie wspomnianej kary.

Joanna Taczkowska-Olszewska nie chciała rozmawiać z „Pressewisem” o swojej pracy w gabinecie Hanny Karp w KRRiT.

Ponadto, jak ustalił „Presserwis”, w gabinecie przewodniczącego Macieja Świrskiego zostały zatrudnione Agnieszka Gniado i Katarzyna Kosakowska.

W poniedziałek nie otrzymaliśmy z KRRiT informacji o zajmowanych przez nie stanowiskach i ich życiorysów. Informacji na ich temat, tak jak i w sprawie innych asystentów i doradców, nie ma też na stronie Krajowej Rady.

Eksperci KRRiT nie powinni być zaangażowani w konflikt polityczny

Krzysztof Luft, były członek KRRiT, a obecnie zasiadający w radzie programowej TVP, ocenia, że Krajowa Rada powinna działać transparentnie. – Nie widzę powodu utajniania informacji o doradcach. Przede wszystkim jednak tajne nie powinny być posiedzenia – mówi, przypominając sytuację z października, gdy przewodniczący Maciej Świrski zdecydował o objęciu jednego z posiedzeń tajemnicą. – Utajnienie posiedzenia jest sytuacją, za naszej przynajmniej kadencji, niespotykaną – dodaje Luft.

Już wcześniej informowaliśmy, że doradcą Marzeny Paczuskiej jest Marcin Kędryna, zastępca redaktora naczelnego w „Gazecie Lubuskiej” (Polska Press Grupa). Z kolei asystentką Tadeusza Kowalskiego została Katarzyna Twardowska, która dotychczas pracowała w departamencie strategii KRRiT.

Maciej Myśliwiec, medioznawca związany z agencją Social Sky, ocenia, że eksperci KRRiT nie powinni być zaangażowani w konflikt polityczny i nie mogą być aktywnymi uczestnikami rynku mediów. – Samo posiadanie doradcy czy asystenta to dobre wsparcie dla członka KRRiT, ale te funkcje powinni obejmować wyłącznie specjaliści – zaznacza.

Doradcy muszą mieć kompetencje

Członkowie KRRiT, poza asystentami, mogą mieć do dyspozycji też kierowców. – Korzystanie przez członka Krajowej Rady z samochodu z kierowcą nie wydaje mi się czymś nadzwyczajnym i często jest bardzo potrzebne – ocenia Krzysztof Luft. – Podobnie jest z asystentem czy doradcą – pod warunkiem, że osoba ta ma odpowiednie kompetencje do pełnienia swojej funkcji i może być przydatna w pracy członka KRRiT – zaznacza Luft.

W obecnym składzie KRRiT funkcjonuje od października. Prezydent Andrzej Duda do KRRiT powołał Marzenę Paczuską (byłą szefową „Wiadomości” TVP) oraz Hannę Karp (medioznawczynię związaną z Akademią Kultury Społecznej i Medialnej, uczelnią o. Tadeusza Rydzyka).

Sejm wskazał Agnieszkę Glapiak (dotychczas dyrektorkę centrum operacyjnego Ministerstwa Obrony Narodowej) i Macieja Świrskiego (założyciela Fundacji Reduta Dobrego Imienia – Polskiej Ligi Przeciw Zniesławieniom). Z kolei medioznawca prof. Tadeusz Kowalski został wybrany do KRRiT przez Senat. Członkowie Rady są powoływani na 6-letnią kadencję.