Podczas transmisji TVP Info z sejmowej dyskusji nad wnioskiem o votum nieufności dla Mariusza Błaszczaka pozywano na „pasku” informacje krytykujące Platformę Obywatelską, m.in. za to że debata odbywa się w dzień wizyty w Polsce prezydenta USA, oraz broniące Błaszczaka. Wielu dziennikarzy uznało te komunikaty za stronnicze i manipulujące.
W czasie debaty ministra spraw wewnętrznych Mariusza Błaszczaka ostro skrytykował poseł PO Borys Budka. Swoje zarzuty wobec niego opisał, rozwijając hasła zaczynające się od kolejnych liter z jego nazwiska.
Na „pasku” w TVP Info relacjonowano w komunikacie: „Borys Budka z Platformy Obywatelskiej obraża ministra Błaszczaka, kpiąc z jego nazwiska”. Niedługo potem pojawił się komunikat: „Platforma Obywatelska próbuje rozpętać polityczną burzę w dniu przyjazdu prezydenta USA”.
Niektórzy dziennikarze aktywni na Twitterze zwrócili uwagę, że porządek obrad Sejmu ustala marszałek Marek Kuchciński z PiS i to on zdecydował, że wniosek o odwołanie Mariusza Błaszczaka będzie rozpatrywany właśnie dzisiaj.
– PO i PSL poprosiły o odłożenie debaty dotyczącej M.Błaszczaka na czas po wizycie D.Trumpa. Marek Kuchciński się nie zgodził – kpił Krzysztof Berenda z RMF FM. – To jest właśnie klasyczny fake news – stwierdził Michał Olech z 300polityka.pl. – O perfidnej pułapce, jaką na opozycję zastawił Marek Kuchciński i o tym, jak wykorzystuje ją PiS – skwitował Kamil Sikora z Wirtualnej Polski.
– Hej, TVP Info, a kto wybrał termin i nie chciał przenieść debaty na inny dzień? Znacie jakieś granice manipulacji? – zapytał Bartek Eider z RMF FM. – „Opozycja zaopatrzyła się w kanapki. Kolejna próba destabilizacji państwa” – żartował Jacek Gądek z Gazeta.pl. – Proszem paniom bo Borys się przezywa, a platforma robi awanturę!!! – kpił Wojciech Mucha z „Gazety Polskiej”.
– Ja nie umiem tego sensownie skomentować – napisała o obu komunikatach na „pasku” Marta Kiermasz z VOX FM. – Oba paski świetne. Ale ktoś kto wymyślił pierwszy powinien zadać sobie pytanie kto ustala porządek obrad sejmu. Odpowiedź może być bolesna – stwierdził Konrad Piasecki z Radia ZET. – Poziom żenady level hard – ocenił Mikołaj Wójcik z „Faktu”. – Jak zapowiadali, oddzielili w TVP komentarze od informacji. Zostały tylko komentarze. I to durne – skrytykował Tomasz Michalski z Onetu.
W dalszej części debaty sejmowej głos zebrała Beata Szydło. Premier broniła Mariusza Błaszczaka, wyliczając jego osiągnięcia na zajmowanym stanowisku oraz krytykując PO za zaniedbania w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego w czasie ich rządów.
Na „pasku” w TVP Info relacjonowano: „Premier Beata Szydło broni ministra Błaszczaka odpowiedzialnego za bezpieczeństwo Polaków”. Przypomniano też informację o przemówieniu Borysa Budki, tym razem podają ją w czasie przeszłym.