Dwa tygodnie temu poseł i rzecznik prasowy PO Jan Grabiec w „Woronicza 17” w TVP Info stwierdził, że proboszcz parafii w Legionowie, w której mieszka polityk, zadeklarował, iż każda parafia w Polsce przyjmie rodziny uchodźców. Duchowny zaprzeczył temu w sprostowaniu, które pokazano w programie dzisiaj. – To oczywiste, że zdanie w imieniu polskiego Kościoła wypowiada prymas i przewodniczący Episkopatu Polski – tłumaczy Grabiec.
W wydaniu „Woronicza 17” z 18 czerwca Jan Grabiec ostro dyskutował z Joachimem Brudzińskim z PiS na temat przyjmowania uchodźców w Polsce. – Mój proboszcz zadeklarował, że każda parafia w Polsce przyjmie rodzinę. Papież Franciszek, prymas Polski, biskupi – wyliczył rzecznik prasowy PO, wchodząc w słowo Brudzińskiemu. – Niech pan tchórzliwie nie chowa się za plecami swojego proboszcza.
Dzisiaj na początku „Woronicza 17” pokazano sprostowanie w tej sprawie przysłane przez ks. Hieronima Średnickiego, proboszcza parafii w Legionowie, do której należy Jan Grabiec. Duchowny zaprzeczył, jakoby rozmawiał z posłem PO o przyjmowaniu uchodźców przez parafie w Polsce. Ponadto nigdy publicznie nie wypowiadał się na ten temat. Ks. Średnicki zaznaczył, że emisja sprostowanie pozwoli mu odzyskać dobre imię oraz wyprowadzić z błędnego przekonania jego parafian i widzów TVP Info.
Sprostowanie zostało w całości odczytane, pokazano też zdjęcie dokumentu. Prowadzący Michał Rachoń poinformował, że zostanie również opublikowana w serwisie internetowym TVP Info.
Poproszony o wyjaśnienie Jan Grabiec zauważył, że o słowach proboszcza wspomniał w żywiołowej dyskusji z Joachimem Brudzińskim. – Mówiłem o księdzu prymasie, po czym marszałek Brudziński przerwał mi w trakcie wypowiedzi. Byłem przekrzykiwany przez pana marszałka i przez pana – zwrócił się do Michała Rachonia.
Obecni w studiu przedstawiciele PiS i Kukiz ’15 zarzucili rzecznikowi PO rozpowszechnianie fake newsów i domagali się, żeby przeprosił. Jan Grabiec przyznał, że proboszczowi z jego parafii należą się w tej sytuacji przeprosiny.
W programach informacyjnych i publicystycznych TVP w ostatnich miesiącach opisywano często problemy, które z uchodźcami mają kraje z zachodu Europy. Jesienią ub.r. w „Minęła 20” wyemitowano mocno nieimigrancki materiał, którego dotyczyło ponad 30 skarg zgłoszonych do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Na krótko zawieszony został wtedy wydawca programu Krystian Krawiel.
Politycy PO wielokrotnie skarżyli się w ostatnim okresie, że nie są traktowani fair w programach TVP. Rozważali nawet ich bojkot, ale nie udało się przekonać do tego innych ugrupowań opozycyjnych.