Przez wakacje Radiu Nowy Świat przybyło miesięcznych wpłat, a ubyło Radiu 357

Obie stacje mają plan, jak zdobyć nowych patronów

Przez lipiec i sierpień Radio Nowy Świat zyskało i patronów i miesięcznych wpłat. Najbardziej w ciągu ostatniego tygodnia, gdy stacja uruchomiła nową wersję swojej aplikacji. Za to Radiu 357 w tym okresie ubyło nie tylko patronów, ale i deklarowanych przez nich kwot. Rozgłośnia powalczy o nowych słuchaczy jesienną ramówką, która ma ruszyć 24 września. Do grona prowadzących audycje dołącza tam Edyta Bartosiewicz.

Obie rozgłośnie działają w internecie. Obie mają w zespole wielu byłych dziennikarzy radiowej Trójki. Obie utrzymują się dzięki zbiórkom prowadzonym na platformie Patronite. Zerknijmy na liczby, bo tu kończą się podobieństwa między obiema stacjami.

Na początku lipca, gdy Radio Nowy Świat świętowało drugie urodziny, rozgłośnia miała 30,6 tys. patronów, którzy deklarowali miesięczne wpłaty na poziomie 615,9 tys. zł. W pierwszych dniach sierpnia – przy tej samej liczbie patronów – stacja dostawała więcej pieniędzy: 619 tys. zł. Dopiero pod koniec miesiąca Radiu Nowy Świat spadła liczba patronów (do 30,5 tys.) i miesięcznych wpłat (do 618 tys. zł). Tydzień później nastąpił lawinowy wzrost wspierających stację na Patronite. Rozgłośnia może się aktualnie pochwalić, że ma 31,8 tys. patronów, a na liczniku pokazującym deklarowane miesięczne kwoty są ponad 651,4 tys. zł. Skąd takie wzrosty?

Pod koniec sierpnia Radio Nowy Świat uruchomiło nową wersję swojej aplikacji. – Pracujemy nad jej dalszym rozwojem, ale już teraz widzimy, że jej odbiór jest bardzo dobry i przekłada się na konkretne liczby – mówi nam Magda Jethon, redaktorka naczelna Radia Nowy Świat. Jak dodaje, z aplikacji korzysta obecnie 380 tys. użytkowników. – Od 26 sierpnia, gdy uruchomiliśmy nową wersję aplikacji, odnotowujemy wzrost liczby patronek i patronów na Patronite, od 30 do nawet 200 osób dziennie. Do 9 września przybyło nam prawie 1,2 tys. patronów, a poziom miesięcznych wpłat zwiększył się o ponad 35 tys. zł – dodaje Magda Jethon.

Urodzinowa kampania Radia Nowy Świat

– Naszym celem jest pełnienie w obecnych czasach roli medium radia publicznego, dostarczania informacji, publicystyki i muzyki na najwyższym poziomie. Dlatego właśnie potrzebujemy stale zachęcać naszych słuchaczy do realnego, finansowego wspierania naszej działalności – przekonuje redaktorka naczelna Radia Nowy Świat.

W tym celu stacja przeprowadziła w mediach społecznościowych urodzinową kampanię pod hasłem „Radio Nowy Świat ma już dwa lata i świetnie się zapowiada”. Kampania była oparta na sześciu filmach wyświetlanych w formacie reklamowym Youtube In-Stream. – Realizacja emisji reklam przekroczyła planowaną liczbę wyświetleń (127 proc. założonego planu), a wolumen pełnych obejrzeń promowanych spotów osiągnął 122 proc. realizacji planu. Udało się tego dokonać dzięki jakości promowanego kontentu, doborze odpowiedniego targetowania oraz doważeniu emisji spotów, które były najchętniej oglądane przez użytkowników – mówi nam Katarzyna Goleniewska z Radia Nowy Świat.

Stacja zapowiada niespodzianki i kolejne zmiany

W poniedziałek (5 września) stacja ruszyła z nową ramówką. Do zespołu Radia Nowy Świat dołączył Patryk Rabiega, wieloletni dziennikarz TVN i TVN24, który oprócz cyklicznych materiałów do poniedziałkowego „Nowego Świtu” o Ameryce Południowej będzie przygotowywał podcasty extra pod nazwą „Nie-Singiel”, czyli autorski wybór mniej popularnych utworów znanych wykonawców. Na antenę wraca Bartek Winczewski z nową audycją (wtorki w godz. 22-24). W oczekiwaniu na powrót Andrzeja Poniedzielskiego od 25 września w miejsce „Piosennika” pojawi się „Zamiennik” (w godz. 20-22) z Arturem Andrusem w roli głównej, który – jak zapowiada – będzie się starał zachować klimat niedzielnych spotkań stworzony przez redaktora Poniedzielskiego.

Stacja zapewnia, że chce nadal walczyć o nowych patronów. W planach są prace nad nowymi propozycjami ramówkowymi. – Będą zupełnie czymś nowym, dotychczas nieobecnym na antenie Radia Nowy Świat – zapowiada Katarzyna Goleniewska. A na razie przypomina, że w tę sobotę (10 września) grupa fanów reportera politycznego stacji Klaudiusza Slezaka i miłośników jednośladów wybiera się na wycieczkę rowerową z redaktorem i kilkoma innymi dziennikarzami. – Ostatnia rowerowa wyprawa z Ostrej 14 (przy tej ulicy znajduje się siedziba stacji – przyp. red.) do Sejmu i z powrotem miała miejsce 10 lipca, w dniu naszych drugich urodzin, ale już wtedy nasi patroni mówili, że to mało. Dlatego ta najbliższa trasa jest nieco bardziej wymagająca i liczyć będzie 50 km. Pojedziemy do Modlina Twierdzy, gdzie na miejscu razem z przewodnikiem będziemy zwiedzać ten urokliwy i ciekawy zakątek – informuje nas Katarzyna Goleniowska.

– Już wkrótce zaproponujemy kolejne zmiany i niespodzianki dla naszych patronów. Mogę tylko zdradzić, że pojawi się m.in. kolejna kampania wykorzystująca hasło, którego twórcą jest nasz patron – zapowiada Sławomir Gołębiowski, dyrektor marketingu i sponsoringu Radia Nowy Świat.

Odejścia z Radia 357

Z kolei Radio 357 na początku lipca miało 45 tys. patronów wpłacających co miesiąc na jego funkcjonowanie 821 tys. zł. Po dwóch tygodniach ta suma spadła do 812 tys. zł, a w połowie sierpnia rozgłośnia miała już tylko 43,9 tys. patronów, którzy deklarowali miesięczne wpłaty na poziomie 804 tys. zł. Teraz liczba patronów pozostaje bez zmian, ale stacja dostaje na początku września mniej pieniędzy. Obecnie jej miesięczne finansowanie utrzymuje się na poziomie 800 tys. zł.

W ostatnich dniach z rozgłośni odeszły dwie osoby. Tomasz Michniewicz, jeden z założycieli rozgłośni, zrezygnował, bo – jak przyznał – ma „sporo pracy menadżerskiej, konsultingowej i szkoleniowej, w tym w innych mediach”. – Nie mogę poświęcać już więcej czasu na wszystko, co bym chciał robić. Z żalem postanowiłem zrezygnować ze swojej audycji. Żałuję zwłaszcza kontaktu z naszymi – naprawdę niesamowitymi – słuchaczami. Dla nich było warto zbudować to radio – mówił w rozmowie z nami Michniewicz. Dziennikarz poinformował szefostwo stacji o swojej decyzji kilka tygodni wcześniej.

„Rzeczywiście już w trakcie zaawansowanych prac nad nową ramówką dotarła do nas informacja od Tomka Michniewicza, że planuje całkowicie zakończyć współpracę z Radiem 357. To jego osobista decyzja, którą nam przekazał. Uzasadnił ją zwiększeniem swojego zaangażowania w realizację innych projektów poza radiem. Żałujemy, że tak zdecydował, dziękujemy za wszystkie audycje i jego wkład w miesiącach poprzedzających nasz start. Trzymamy kciuki za kolejne przedsięwzięcia Tomka, mając nadzieję, że on również będzie dalej kibicował Radiu 357. A gdyby w przyszłości chciał wrócić do tworzenia audycji – drzwi pozostają otwarte” – napisała stacja w oświadczeniu.

Kilka dni wcześniej Daga Gregorowicz, artystka i dziennikarka, która w Radiu 357 od początku prowadziła audycję „Kiribati”, również ogłosiła, że rozstaje się z rozgłośnią. W poprzedni poniedziałek zapowiedziała na antenie, że decyzją redakcji 19 września nadana zostanie ostatnia jej audycja z muzyką świata, a następnie „Kiribati” zniknie z anteny. Ta zapowiedź wywołała lawinę niezadowolenia ze strony słuchaczy i patronów, którzy w mediach społecznościowych wypominali redakcji, że zmierza ku muzycznej nijakości.

Stacja tłumaczyła, że chciała, by Daga Gregorowicz pozostała w zespole Radia 357. – I taką propozycję otrzymała. Zmieniamy jednak charakter popołudniowego pasma muzycznego artystów. Z założenia jest to pasmo, którego prowadzący się zmieniają, znikają, wracają, godząc tworzenie audycji i podcastów ze swoją pracą artystyczną. To buduje wyjątkowy charakter tego pasma i celowo tak je wymyśliliśmy – tłumaczono słuchaczom.

Edyta Bartosiewicz z audycją w Radiu 357

Teraz stacja zapowiada, że intensywnie pracuje nad jesienną ramówką. Już ujawniono, że w Radiu 357 swoją cotygodniową audycję muzyczną poprowadzi Edyta Bartosiewicz. – To pierwszy taki projekt w karierze artystki. Cieszymy się, że wybrała właśnie Radio 357 na swój debiut w nowej roli – mówi Olga Mickiewicz z zarządu Radia 357 odpowiedzialna za rozwój oferty antenowej i podcastowej.

Edyta Bartosiewicz to kolejna gwiazda polskiej sceny muzycznej, która dołączyła do zespołu Radia 357. W tzw. „paśmie artystów” swoje audycje prowadzą m.in. Krzysztof Zalewski, Tomasz Organek, Michał Wiraszko i Rosalie., a w podcastach dostępna jest seria „Pewex” Darii Zawiałow. – Mamy jeszcze jedną niespodziankę dla naszych słuchaczy w tym paśmie, ale zachowamy ją na nieco później – dodaje Olga Mickiewicz.

Edyta Bartosiewicz po raz pierwszy pojawi się na antenie Radia 357 w czwartek, 15 września w audycji „Korzenie i skrzydła” Grzegorza Sajóra. – To będzie bardzo osobista rozmowa o życiu i karierze artystki i pierwsza okazja, by posłuchać Edyty u nas, choć jeszcze gościnnie. W roli prowadzącej własną audycję zadebiutuje już we wrześniu – dodaje Olga Mickiewicz.

Paweł Sołtys: „ramówka żywa i różnorodna”

W stacji słyszymy, że trwają także prace nad kolejnymi podcastami. – Sporo wydarzy się tam już wraz ze startem nowej ramówki, jeszcze więcej późną jesienią. Pojawią się nowości i tytuły świetnie znane słuchaczom. Chcemy w ten sposób dalej zwiększać atrakcyjność platformy podcastowej, której obsługa będzie wygodniejsza dzięki wprowadzeniu nowej strony i nowej aplikacji. Obie będą dostępne dla słuchaczy już tej jesieni – wyjaśnia Olga Mickiewicz.

– Tworząc każdą ramówkę chcemy, by była taka, jak nasza społeczność: żywa i różnorodna – przekonuje Paweł Sołtys, prezes zarządu Radia 357. – Każda zmiana jest oczywiście pewną ingerencją w to, do czego już się przyzwyczailiśmy, ale jeśli chcemy się rozwijać i przyciągać nowych odbiorców, powinniśmy odpowiadać na zapotrzebowanie słuchaczy i zmieniającego się rynku. Nowa, jesienna ramówka Radia 357 to z jednej strony odpowiedź na głosy naszych patronów i to im w pierwszej kolejności opowiemy, na czym polegają i z czego wynikają nasze nowe jesienne propozycje. Z drugiej strony śledzimy trendy i analizujemy dokładnie dane o słuchalności, dopasowując naszą ofertę tak, by zapewniała jak najszerszemu gronu naszych słuchaczy wartościowe spędzenie czasu w dobrym towarzystwie. Naszym sprzymierzeńcem jest tu platforma podcastowa wolna od ograniczeń typowych dla anteny. I to wykorzystujemy, udoskonalając równocześnie dostęp do podcastów przez aplikację i stronę Radia 357. To szansa na jeszcze więcej dobrych treści. I zgodnie z naszą strategią niektóre audycje z czasem będą trafiały właśnie tam, jako podcasty, dając w ten sposób przestrzeń na coś zupełnie nowego na antenie – wyjaśnia Paweł Sołtys.

Nowa ramówka Radia 357 wystartuje w sobotę, 24 września. Za to od połowy tego miesiąca będzie prowadzona kampania informacyjna skierowana do słuchaczy oraz nowych odbiorców.