Po odwołaniu Kurskiego do TVP wracają politycy Konfederacji

We wtorek gościem programu "Minęła 20" był polityk Konfederacji, Michał Urbaniak

„Dziś, po kilku miesiącach nieobecności Konfederacji w telewizji publicznej przecieram na nowo szlak” – napisał na Twitterze poseł tego ugrupowania, Michał Urbaniak, który był gościem wtorkowego programu „Minęła 20”. To pierwszy polityk Konfederacji na ogólnopolskiej antenie nadawcy od wielu miesięcy: członkowie tego ugrupowania nie byli zapraszani do TVP od marca. Ich powrót – jak twierdzą – wiąże się ze zmianą na stanowisku prezesa Telewizji Polskiej.

We wtorek gościem na antenie TVP Info był Michał Urbaniak, w środę gośćmi mają być dwaj inni politycy tego ugrupowania: Dobromir Sośnierz i Artur Dziambor. „Liczymy, że ten trend się utrzyma” – zatweetował Tomasz Grabarczyk z biura prasowego Konfederacji.

Posłowie i politycy Konfederacji nie byli zapraszani do Telewizji Polskiej od marca br. W sierpniu skarżył się na to na Twitterze Tomasz Brzezina, polityk Konfederacji, szef regionu śląskiego partii KORWiN. „Mija pół roku, odkąd nikogo z Konfederacji nie zaproszono do TVP, publicznego radia! KRRiT oraz Rada Mediów Narodowych milczą w tej sprawie. To jest normalne?” – napisał. – Chodziło mi o obecność w Telewizji Polskiej na antenach ogólnopolskich. W katowickim oddziale TVP jesteśmy od momentu, gdy weszliśmy jako Konfederacja do parlamentu. Ale to, że ktoś z nas pojawia się w regionalnym ośrodku, jest marginalnym wydarzeniem medialnym. Poza tym nie jesteśmy w ogóle zapraszani przez Polskie Radio Katowice. Chyba chcą nas zamilczeć – mówił nam polityk.

Centrum Informacji Telewizji Polskiej przekazało nam wówczas, iż „w serwisach informacyjnych TVP prezentowani są politycy Konfederacji i ich poglądy”. Dodano również, że „gośćmi programów informacyjnych i publicystycznych Telewizji Polskiej są przedstawiciele różnych partii politycznych, a ich obecność zależy od tematu prowadzonej dyskusji w studiu, formuły programu oraz atmosfery panującej wokół bieżących wydarzeń”.

Jacek Kurski stracił stanowisko prezesa TVP w poniedziałek, decyzją Rady Mediów Narodowych. Jego miejsce w fotelu szefa publicznego nadawcy zajął Mateusz Matyszkowicz.