Ostatnio po ponad trzech miesiącach pracę zakończyła tam komisja antymobbingowa, powołana po doniesieniach o niewłaściwych zachowaniach naczelnego „Kuriera Lubelskiego” Wojciecha Pokory wobec dziennikarzy. Jak donosi Sebastian Białach z Onetu, który ujawnił sprawę, komisja niczego nie ustaliła. Do przypadków mobbingu według niej w redakcji nie dochodziło.
Komisja antymobbingowa PPG rozpoczęła pracę po doniesieniach dziennikarzy „Kuriera Lubelskiego”, którzy skarżyli się na zachowania Wojciecha Pokory – pełniącego obowiązki redaktora naczelnego gazety.
Zmiana na stanowisku prezesa niezbyt zaskoczyła dziennikarzy „Kuriera Lubelskiego”. – Pogooglowałem, żeby sprawdzić, jak wygląda – mówi „Peresserwisowi” jeden z dziennikarzy gazety. Bardziej zdziwiła ich decyzja Teresy Dras, dotychczasowej sekretarz redakcji, która odeszła 1 września.
– To prawda, że zapowiadała odejście – mówi źródło „Presserwisu”. – Ale do ostatniej chwili trwały rozmowy, żeby została do końca roku.
Według długoletnich pracowników „KL” rządy Aureliusza Mikosa zawsze wiązały się z oszczędnościami i tzw. optymalizacją kosztów, co oznaczało redukcję zespołu redakcyjnego. Jednak po ostatnim roku, kiedy z redakcji odeszło ponad 10 dziennikarzy i redaktorów, „Kurier” nie cierpi na brak etatów. Potwierdzają to sami dziennikarze, którzy z dotychczasowej współpracy przechodzą na etatowe umowy.
Zmiany w zasadach zarządzania zespołem redakcyjnym zapowiedziała w sierpniu Dorota Kania, prezeska Polska Press Grupy, która po publikacjach Onetu zjawiła się w lubelskim oddziale PPG. Według niej gazeta ma zostać dofinansowana i stać się „wzorcową” wśród redakcji grupy. Udzieliła też poparcia zarządu Pokorze.
Zmiany w zarządach spółek PPG są kosmetyczne. Aureliusz Mikos, dawny dziennikarz motoryzacyjny, poza Lublinem prezesował też warszawskiemu oddziałowi Polskapresse, potem trafił do oddziału w Ostrołęce. Dariusz Kołacz, niegdyś związany z Ruchem, był szefem programu Integracja Polska Press Grupy i odpowiadał za fuzję spółek Polskapresse i Media Regionalne. Od listopada 2014 roku do lutego 2015 był wiceprezesem Mediów Regionalnych. W latach 2009-2013 szefował też oddziałowi PPG w Lublinie, dokąd wrócił w 2021 roku.