Organizacja Akcja Demokracja poinformowała, iż zaczęła internetową zbiórkę, której celem ma być udaremnienie nadawania telewizji wRealu24 w serwisie Banby. „Przekażemy informacje o proputinowskiej telewizji” – zapowiada. – Działające z naomarksistowskich pobudek dzieciaki z Akcji Demokracji spotkają się z konsekwencjami prawnymi – zapowiada w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Marcin Rola, redaktor naczelny wRealu24.
Kilka dni temu wszystkie kanały wRealu24 zostały usunięte przez administrację YouTube’a. – System ewidentnie jest wściekły na nas za MARSZ POLSKOŚCI i to, że zgromadziliśmy 15 sierpnia w Warszawie tysiące polskich patriotów. Nie będę udawał, że nie jestem zaskoczony i czekamy na kolejne sztuczne ataki – stwierdził wówczas Marcin Rola.
Zapowiedział także, iż telewizja pojawi się na platformie Banbye, uruchomionej pod koniec ub.r. po jednej z jej wcześniejszych blokad na YouTubie. – Będziemy musieli przyśpieszyć prace nad tą platformą medialną – napisał na Twitterze Rola.
We wtorek Akcja Demokracja zapowiedziała: „Udało się usunąć wRealu24 z YouTube. Ale to jeszcze nie koniec. Marcin Rola ucieka do serwisu Banbye. Jego też jednak (stamtąd) usuniemy”. Tym samym zapowiedziała startująca zbiórkę na działania prawne, mające doprowadzić do zbanowania telewizji wRealu24. „Skontaktujemy się z firmą zapewniającą serwery i przekażemy jej informacje o proputinowskiej telewizji. Potrzebujemy jednak Twojej pomocy. Przygotowanie odpowiedniego raportu z ekspercką oceną kosztuje” – czytamy na stronie zbiórki.
Rola: „Będą konsekwencje, wachlarz jest szeroki”
W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Marcin Rola podkreśla: – Akcji Demokracja umknęło zapewne, że właścicielem serwisu Banbye nie jest spółka, będąca właścicielem telewizji wRealu24, ale inny podmiot. Nawoływanie do usuwania danych informatycznych całego portalu streamingowego, na którym treści publikuje kilkudziesięciu innych, niezależnych wydawców, to jest zupełny kosmos. Dziwne, że nie nawoływali do zakazania w Polsce YouTube’a skoro ten przez dłuższy czas pozwalał na funkcjonowanie tam telewizji wRealu24.
Zapowiada też jednak działania prawne względem Akcji Demokracja: – Działające z naomarksistowskich pobudek dzieciaki z Akcji Demokracji spotkają się z konsekwencjami prawnymi. Wachlarz potencjalnych działań jest szeroki – od prywatnych aktów oskarżenia, przez powództwa o ochronę dóbr osobistych oraz o zapłatę odszkodowań dla dwóch atakowanych spółek, a kończąc na inicjowaniu działań mających na celu szersze przyjrzenie się przez organy państwowe takim neomarksistowskim tworom i ich finansowaniu – zaznacza. Rola
wRealu24 usunięte z YouTube’a
Dwa tygodnie temu informowaliśmy, że organizacja Akcja Demokracja zachęca do zgłaszania kanału wRealu24 administracji YouTube’a. Uzasadniała, że telewizja narusza regulamin platformy i przepisy polskiego prawa, zamieszczając „propagandę rosyjską, treści rasistowskie czy homofobiczne”.
Marcin Rola odpierał te zarzuty. Zapewniał, że wRealu24 „nie szerzy rosyjskiej propagandy”, a zachęcanie do blokowania jej kanału uważa za niezgodne z konstytucyjną zasadą wolności słowa.
Na początku sierpnia główny kanał youtube’owy wRealu24 miał 534 tys. subskrybentów, a opublikowane na nim materiały zanotowały łącznie 88,7 mln wyświetleń.