W apelu Bogusław Chrabota tłumaczy, że ludzie podający się za dziennikarzy nie tylko usprawiedliwiają wojnę, przyznają rację moralną kremlowskim zbrodniarzom, lecz także napędzają machinę nienawiści i pogardy dla ludzkiego życia. Zdaniem naczelnego „Rzeczpospolitej” działalność tych rosyjskich dziennikarzy przypomina wzorce z czasów niemieckiego nazizmu.
W tekście opublikowanym w dzisiejszym wydaniu dziennika wymienia działania propagandowe szefa Agencji Prasowej Rossija Siegodnia Władimira Sołowjowa, dziennikarki Russian 1 Olgi Skabiejewej, redaktorki naczelnej anglojęzycznej telewizji RT Margarity Simonian i prezentera kanałów Rossija 1 i Rossija 24 Dmitrija Kisielowa. Według Chraboty propaganda, której służą w czasie wojny Rosji z Ukrainą, powinna wykluczyć ich ze świata wartości europejskich.
„Muszą przeżyć swoją Norymbergę”
„(…) ich zbrodnia jest równie ciężka jak tych, którzy wymyślili tę wojnę i którzy bezpośrednio pociągają za spust. Nie może być dla nich miejsca w wolnym świecie. Muszą przeżyć swoją Norymbergę jak Streicher” – napisał Chrabota w apelu.
– Mój apel, wyrzut sumienia dziennikarskiego, kieruję do międzynarodowej opinii publicznej. Z tak potworną, zbrodniczą, nakręcającą wojnę propagandą nie spotkałem się w życiu. Tacy ludzie nie powinni móc posługiwać się tytułem dziennikarz – mówi Bogusław Chrabota.
Jak informuje, do akcji dołączają się światowe media. Na razie głównie z Europy – Francja, Holandia, Belgia, Niemcy, Irlandia, Łotwa, Litwa.