W cytowanym przez Onet uzasadnieniu orzeczenia Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa stwierdził, że artykuł Kamila Dziubki „opierał się na prawdziwych, dostępnych w czasie publikacji materiałach, a zastosowana przez dziennikarza krytyka była stanowcza, acz uzasadniona okolicznościami sprawy, zgromadzonym materiałem i obowiązującymi wówczas przepisami prawa”.
Ocenił, że zastrzeżenia do postępowania Jacka Kurskiego wyrażone w tekście Dziubki „padły w ramach dziennikarskiej wolności do wyrażania opinii, nadto były potwierdzone wynikami testów laboratoryjnych”, a w stwierdzeniach dziennikarza „nie sposób (…) doszukać się złej woli, która jest nieodzownym elementem zamiaru, choćby ewentualnego”.
Zwrócono też uwagę, że wobec osób pełniących funkcje publiczne „granice krytyki są szersze niż do innych obywateli”, ponadto „dopuszczalne jest używanie twardszych słów, bardziej stanowczych ocen, ostrzejszej satyry itd.”
Orzeczenie nie jest prawomocne, Jacek Kurski może złożyć odwołanie.
Działania prawne Jacek Kurski zapowiedział kilka dni po publikacji artykułu Kamila Dziubki. – Pozywam Onet.pl o odszkod. na cel społeczny, a w zw. z przestępstwem pko danym osob. (art. 107 ust.), bezprawnym uzyskaniem (art. 267 KK) i ujawnieniem informacji (art. 266 par. 1 KK) bezzwłocznie skieruję zawiadomienie do prokuratury – wyliczył na Twitterze.
W związku z tekstem Kurski złożył również skargę do Urzędu Ochrony Danych Osobowych, argumentując, że informacje na temat jego testu covidowego Onet opublikował nie mając do tego prawa i „bezpośredniej zgody na rozpowszechnienie tych danych”. Kurski zażądał usunięcia wskazanych informacji. W zeszłym tygodniu Onet podał, że sprawa została umorzona przez UODO.
Kurski zawiadomił prokuraturę ws. tekstu Onetu
Finał Eurowizji Junior odbył się 19 grudnia ub.r. w Paryżu. Kilka dni później Kamil Dziubka opisał na Onecie, że Jacek Kurski poleciał na to wydarzenie, mimo że pięć dni wcześniej uzyskał pozytywny wynik testu PCR na obecność koronawirusa. Dziennikarz zaznaczył, że widział dokument w takim wynikiem badania u Kurskiego.
Przypomniano, że zgodnie z przepisami osoba po uzyskaniu pozytywnego wyniku test powinna odbyć 10-dniową izolację domową, a prezes TVP dwa dni przed Eurowizją Junior nie uczestniczył stacjonarnie w konferencji prasowego dotyczącej „Sylwestra Marzeń”.
Kurski zapewnił, że uzyskał status ozdrowieńca w związku z wcześniejszym przejściem zakażenia covidem.
– W dniu 14 grudnia 2021 r. w CSK MSWiA rzeczywiście zostało wykonane badanie metodą rtPCR z oceną cykli detekcji próbki pobranej od Pana Jacka Kurskiego. Badanie to zostało wykonane po okresie aktywnej fazy choroby w celu potwierdzenia statusu ozdrowieńca tzn. czy wydalane jeszcze RNA wirusa (fragmenty łańcucha RNA) jest czy też nie jest patogenne (zaraźliwe) – potwierdził warszawskim szpital MSWiA.
– Interpretacja wyniku badania RT-PCR o treści „wykryto RNA wirusa SARS – CoV-2” wskazuje na późny okres po infekcji COVID-19, tj. wykrycie genomu wirusa pomiędzy 30 a 35 cyklem badania. Powyższe miało korelację z obrazem klinicznym oraz wywiadem jak i również ujemnymi wynikami testów antygenowych przeprowadzonych u Pana Jacka Kurskiego. Z uwagi na fakt, że całość obrazu klinicznego Pacjenta wskazywała na okres ozdrowieńczy COVID-19, w dniu 15 grudnia 2021 r. CSK MSWiA zwrócił się do PSSE w Warszawie z wnioskiem o zakończenie okresu izolacji Pacjenta z uwagi na uznanie go za ozdrowieńca, co nastąpiło w dniu 15 grudnia 2021 r. – poinformowała placówka.
Kurski na czele TVP od ponad sześciu lat
Jacek Kurski jest prezesem Telewizji Polskiej od stycznia 2016 roku. W marcu 2020 roku został odwołany przez Radę Mediów Narodowych, ale kilka miesięcy później wrócił do zarządu, a niedługo potem na stanowisko prezesa. W połowie ub.r. Kurski i członek zarządu TVP Mateusz Matyszkowicz zostali mianowani przez RMN na kolejną, 4-letnią kadencję.
W 2021 roku TVP osiągnęła zysk w wysokości 3,89 mln zł. Przychody ze środków publicznych wyniosły 2,042 mld zł – wynika ze sprawozdania przekazanego Radzie Mediów Narodowych.
Koszty działalności 3,35 mld zł więcej o 18,96 proc. rok do roku. Na koniec grudnia 2021 roku w spółce było zatrudnionych 2888 osób. Dziennikarze stanowili grupę 299 osób, a dyrektorzy i wicedyrektorzy łącznie 99 osób. Wzrost zatrudnienia w stosunku do roku 2020 był nieznaczny i wyniósł odpowiednio: o 5 osób więcej wśród dziennikarzy i o 7 osób w drugiej grupie.
Z reklamy i sponsoringu Telewizja Polska zanotowała 884 mln zł, o 9,6 proc. więcej niż w 2020 roku.