„Trzódka” w Tok FM bez Tomasza Lisa

Jacek Żakowski nie komentuje zarzutów o mobbing

RASP wciąż nie zajął stanowiska w sprawie Tomasza Lisa. "Nie komentujemy szczegółów spraw pracowniczych publicznie" – napisano

Redaktorka naczelna radia Tok FM Kamila Ceran poinformowała, że Tomasz Lis nie będzie już zapraszany do stacji, w której pojawiał się co piątek w „Poranku Radia TOK FM”. Gospodarzem tego programu jest Jacek Żakowski, który sprawy nie komentuje.

Zawieszenie „do czasu wyjaśnienia sprawy” Tomasza Lisa w Tok FM to następstwo opublikowanych przez Wirtualną Polskę informacji dotyczących działań mobbingowych, których Lis miał się dopuszczać w stosunku do swoich pracowników w redakcji „Newsweek Polska”.

Tomasz Lis nie akceptuje zarzutów o mobbing

Właśnie te zachowania miały być powodem zwolnienia Lisa z funkcji redaktora naczelnego tygodnika, do czego doszło 24 maja.

Tuż po publikacji materiału Szymona Jadczaka – czyli w ostatni piątek – Tomasz Lis pojawił się w porannym programie Żakowskiego i określił zarzuty, które znalazły się w WP, „jako zestaw rozdmuchanych półprawd”. Żakowski stwierdził wtedy, że nikt w studiu nie miał czasu na zapoznanie się z tekstem i zamknął temat.

Agata Staniszewska, rzeczniczka prasowa Agory, mówiła potem, że „redakcja Tok FM ma do pana Tomasza Lisa wiele pytań i chętnie będzie go gościć na swojej antenie, by mu je zadać”.

Żakowski: „Odniosę się w piątek”

Jacek Żakowski nie chciał wczoraj odpowiedzieć na pytanie „Presserwisu”, co sądzi o decyzji Tok FM. – Odniosę się do sytuacji w piątek w trakcie „Trzódki” – powiedział.

Do zarzutów dotyczących Tomasza Lisa nie odniosło się dotąd wydawnictwo RAS Polska. Jedynie w liście do pracowników Mark Dekan, prezes Ringier Axel Springer Polska, napisał: „Chcielibyśmy Was zapewnić, że każdorazowo w przypadku zarzutów dotyczących niewłaściwych zachowań natychmiast podejmujemy działania”.