W programie z lutego 2017 gościem Kuby Wątłego w „Krzywym zwierciadle” był pisarz Tomasz Jastrun. „Co pan myśli o tych brudnych, śmierdzących gnidach, które nazywają się dziennikarzami, a firmują ten rynsztok w telewizji publicznej?” – zapytał Wątły pisarza.
„Treści propagujące mowę nienawiści”
Jastrun odpowiedział: „Jakoś nie ma tak dużo we mnie gniewu, chociaż trochę jest, ale jest dużo współczucia. To znaczy, ja uważam, że trudno o coś bardziej podłego niż nakłaniać ludzi do podłości, czyli obwiniam głównie
Jeszcze w lutym 2017 roku Superstacja przeprosiła widzów i dziennikarzy TVP za ten odcinek i na kilka miesięcy zawiesiła emisję programu „Krzywe zwierciadło”.
KRRiT nałożyła karę na program w październiku 2017 roku, tłumacząc, że były to „treści propagujące mowę nienawiści i agresję oraz działania sprzeczne z moralnością i dobrem społecznym”.
Skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego
Nadawca w ramach kary miał zapłacić 100 tys. zł. Superstacja złożyła jednak odwołanie do Sądu Okręgowego w Warszawie. Po jego rozpoznaniu sąd zmienił wymiar kary na 75 tys. zł, jednocześnie oddalając odwołanie w pozostałym zakresie. Od tego wyroku nadawca złożył jednak apelację, którą Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił.
„Sąd Apelacyjny w Warszawie wskazał, że użyte przez prowadzącego wypowiedzi nie mogą być akceptowane w społeczeństwie demokratycznym, szczególnie wobec narastającej brutalizacji języka i mowy nienawiści, co z kolei prowadzi do eskalacji agresji” – podała Krajowa Rada w sprawozdaniu rocznym.
– Od wyroku nadawca wniósł skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego – informuje Karolina Czuczman z zespołu rzecznika prasowego KRRiT.
Obecnie Superstacja nadaje jako Wydarzenia 24, a Wątły nie jest już pracownikiem Grupy Polsat Plus. Tworzył m.in. internetowe Halo.Radio.