James Emmanuel Wanki, rzecznik Global Affairs Canada, potwierdził w sobotę, że Aleksandr Jewgienijewicz Lebiediew (były agent KGB), urodzony w 1959 roku, znajduje się na kanadyjskiej liście sankcji wobec Rosji.
Biznesmen do tej pory nie trafił na brytyjską listę osób objętych sankcjami, a media wskazują na jego związki z premierem Borisem Johnsonem. Lebiediew jest także mniejszościowym udziałowcem rosyjskiego opozycyjnego dziennika „Nowaja Gazieta”. Jego syn Jewgienij, aktualny właściciel „Evening Standard” i mniejszościowy udziałowiec „The Independent”, w 2020 roku został członkiem brytyjskiego parlamentu – Izby Lordów, pomimo obaw MI5 (brytyjska Służba Bezpieczeństwa, odpowiedzialna m.in. za ochronę kraju przed penetracją obcych służb wywiadowczych).
Pod koniec lutego Jewgienij Lebiediew opublikował w „Evening Standard” oświadczenie, w którym błagał Putina o zakończenie wojny.
Ponad tysiąc nazwisk na liście osób objętych sankcjami
Na liście objętych sankcjami, oprócz Aleksandra Lebiediewa, są m.in. wspólnik Romana Abramowicza – Dawid Dawidowicz, Gleb Frank – założyciel dwóch największych w Rosji firm połowu ryb i owoców morza oraz jego żona Ksenia Frank, a także Jelena Timczenko i Natalia Browning – żona i córka Giennadija Timczenki, właściciela holdingu Volga Group.
Kanadyjska lista osób objętych sankcjami w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę zawiera ponad tysiąc nazwisk i podmiotów. Rząd Kanady wprowadza też zakaz eksportu do Rosji towarów, które mogłyby posłużyć do produkcji broni, oraz produktów luksusowych. Objęte najnowszymi zakazami towary były w 2021 roku przedmiotem handlu o łącznej wartości 75,7 mln dolarów kanadyjskich.