W ostatnim numerze „Gościa Niedzielnego” zamieszczono rysunek satyryczny Andrzeja Krauze, w którym uchodźca muzułmański został przedstawiony jako zamachowiec-samobójca. – Redakcji katolickiego „Gościa” należą się powinszowania z okazji osiągnięcia wyżyn satyry, a także głębi ewangelicznego przekazu – kpił Przemysław Wilczyński z „Tygodnika Powszechnego”.
Rysunek Andrzeja Krauze pokazuje mężczyznę w stroju arabskim obwiązanego ładunkami wybuchowymi, który siedzi na kanapie w typowym domu. Obok rozmawiają zdenerwowani domownicy, a napis u góry głosi: „Wprowadził się, żeby popełnić z nami samobójstwo!”.
Można to odczytać jako komentarz w toczonej od wielu miesięcy przez polityków i publicystów dyskusji, czy Polska powinna przyjąć uchodźców.
Andrzej Krauze współpracuje z „Gościem Niedzielnym” od początku br., po tym jak w grudniu ub.r. z jego rysunków po 16 latach zrezygnowała „Rzeczpospolita”.
W piątek jego ostatni rysunek skrytykował dominikanin Tomasz Dostatni na łamach „Gazety Wyborczej”. – Niewiarygodne – stwierdził krótko. – Całe ewangeliczne przesłanie papieża Franciszka zostaje odrzucone. To nawet nie jest niesmaczne… Długoletni redaktor naczelny „Gościa” śp. Ks. Stanisław Tkocz chyba się w grobie przewraca – ocenił.
– Czy ta karykatura (autorstwa Andrzeja Krauzego) oznacza, że redakcja kpi sobie z nauczania papieża, uznając straszenie i powielanie stereotypów za swoją misję? Czyżby toksyczny, polityczny przekaz dnia partii rządzącej wziął górę nad chrześcijańska powinnością nawet w „Gościu Niedzielnym”? – zapytał Dostatni.
Z kolei dziennikarz „Tygodnika Powszechnego” Przemysław Wilczyński swój komentarz w tej sprawie zatytułował „Żart ‘Niedzielny’”. Zwrócił uwagę, że na okładce bieżącego numer „Gościa Niedzielnego” znalazła się teza: „Aby Europa zraniona terrorem islamistów mogła powstać z kolan, musi wyzbyć się niechęci do klękania przed Bogiem prawdziwym”.