KRRiT nie karze TVP za propagandę o Tusku, po skargach kolejne upomnienie

Posłanka PO Agnieszka Pomaska złożyła do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji skargę na materiały „Wiadomości” poświęcone Donaldowi Tuskowi. W odpowiedzi na jej pismo przewodniczący KRRiT stwierdził, że TVP w relacjach o byłym premierze „nie stanowiły bezstronnej informacji”.

Donald Tusk to jeden z „antybohaterów” głównych wydań „Wiadomości” w TVP. Przewodniczący PO pojawia się w negatywnych kontekstach w materiałach reporterów, z różną częstotliwością.

W połowie kwietnia TVP1 i TVP Info pokazały film dokumentalny Marcina Tulickiego „Nasz człowiek w Warszawie”. Autor chwalił nieżyjącego Lecha Kaczyńskiego za twardą postawę wobec Rosji, w opozycji do tego pokazywano Donalda Tuska jako polityka sprzyjającego Kremlowi. W dokumencie pojawiły się drastyczne zdjęcia z wojen w Czeczenii, Gruzji i na Ukrainie.

Na film skarżyli się widzowie – KRRiT otrzymała w związku z emisją 7 skarg. W związku z krytyką Tuska widzowie skarżyli się w ostatnim czasie nie tylko na dokument Tulickiego. – Do KRRiT wpływają skargi w sprawie sposobu pokazywania Donalda Tuska w TVP, ogólne, bez wskazania konkretnych wydań „Wiadomości” ani dat emisji. Główne zarzuty pojawiające się w skargach to brak obiektywizmu i zbyt duża ilość materiałów na ten temat – informowała Czuczman.

Pomaska: materiały TVP o Tusku „nie stanowiły bezstronnej informacji”.

Skargi w związku ze sposobem ukazywania Donalda Tuska kierowała do KRRiT również posłanka PO Agnieszka Pomaska.

Nawet KRRiT przyznaje, że materiały „Wiadomości” TVP poświęcone @donaldtusk „nie stanowiły bezstronnej informacji” – napisała na Twitterze posłanka PO Agnieszka Pomaska. Zamieściła przy tym skan pisma od przewodniczącego KRRiT.

Czytamy w nim, że zdaniem KRRiT TVP dopuszczała się w relacjach o byłym premierze publiczny nadawca zastosował zabiegi, które „nie stanowiły bezstronnej informacji”. Rada wyliczyła, że TVP: „wielokrotnie ilustrowała tymi samymi materiałami sposób kadrowania” Tuska; „wplatała do różnych materiałów wyrwane z kontekstu fragmenty nagrań archiwalnych”.

Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT, skierował wobec tego do TVP wystąpienie zwracające uwagę na konieczność przestrzegania przepisów ustawy o radiofonii i telewizji „które zobowiązują publiczne media do rzetelnego ukazywania wydarzeń i zjawisk”.

Po powrocie Donalda Tuska do krajowej polityki latem ubiegłego roku do KRRiT wpłynęło około 40 skarg na sposób, w jaki prezentowano polityka w „Wiadomościach”. Widzowie skarżyli się m.in. na wielokrotne powtarzanie ujęcia, w którym Tusk wymawia niemieckie słowa, a także jest pokazywany jako „eskalujący konflikty i awantury”. Materiały ilustrowano powtarzanymi wielokrotnie ujęciami.

– Eksploatacja tego tematu w kolejnych wydaniach serwisów informacyjnych wywołała sprzeciw wielu widzów, którzy – w ocenie KRRiT – mogli czuć się epatowani nadmierną kumulacją tych samych informacji i towarzyszących im powtarzanych obrazów, z czym wiązał się brak lub znikoma ilość nowych wiadomości – brzmiała odpowiedź na skargę do KRRiT.

Przewodniczący rady skierował więc do Telewizji Polskiej wystąpienie, w którym zwrócił uwagę na konieczność przestrzegania przepisów zawartych ustawie o radiofonii i telewizji, które „zobowiązują publiczne media do obiektywnego, rzetelnego ukazywania wydarzeń i zjawisk oraz sprzyjania swobodnemu kształtowaniu się opinii publicznej”.

W kwietniu br. średnia widownia minutowa TVP1 wynosiła 470 696 widzów, a udział w rynku oglądalności – 7,78 proc., po spadku o 16,2 proc. rok do roku.

Średnia oglądalność „Wiadomości” TVP w Jedynce i TVP Info w kwietniu 2022 roku wyniosła 2,50 mln osób (1,75 mln w TVP1 i 751 tys. w TVP Info). Z kolei udział serwisu uplasował się na poziomie 10,13 proc. (rok wcześniej było to 20,07 proc., co oznacza wzrost).