Przed dwoma dniami Ramirez został uprowadzony nocą ze swego domu przez uzbrojonych mężczyzn. Jego ciało odnaleziono w plastikowym worku przy drodze w stanie Sinaloa – zakomunikowała w piątek prokuratura. Działa tam jeden ze słynnych gangów narkotykowych.
Ramirez, laureat czternastu nagród dziennikarskich i literackich, który prowadził również własny portal internetowy „Z wiarygodnych źródeł”, poświęcony walce z przestępczością, znany był także z krytyki nie dość energicznych – jego zdaniem – działań meksykańskiego sądownictwa i prokuratury wobec organizacji przestępczych.
Od grudnia 2018 roku 33 zabójstwa
Od grudnia 2018 roku, czyli od początku prezydentury obecnego centrolewicowego szefa państwa, Andresa Manuela Lopeza Obradora, zanotowano 1945 aktów agresji przeciwko meksykańskim mediom i dziennikarzom, w tym 33 zabójstwa oraz dwa uprowadzenia.
To o 85 proc. więcej niż w latach 2012 – 2018 za prezydentury Enrique Penii Nieto.
Międzyamerykańskie Stowarzyszenie Prasy, największa organizacja dziennikarska, która czuwa nad zachowaniem wolności mediów na kontynencie amerykańskim, ogłosiło w związku z zabójstwem „alarm wobec bezprzykładnej przemocy wobec przedstawicieli mediów” w regionie.
Jak podkreślił w swym komunikacie meksykański Komitet Obrony Dziennikarzy, Meksyk zajmuje pod względem liczby dziennikarzy, którzy stracili w tym roku życie przy wykonywaniu pracy „drugie miejsce po walczącej w obronie swej wolności Ukrainie”.